Pracownicy CRI zbiorą szybko wszystkie potrzebne dane lub skontaktują zainteresowanego inwestora z odpowiednim przedstawicielem resortu, prywatyzowanej spółki lub doradcy prywatyzacyjnego. Centrum nie udziela tylko informacji o spółkach giełdowych z udziałem Skarbu Państwa, bo wychodzi z założenia, że należy to do kompetencji samych spółek. – Używając fachowego języka, CRI ma odgrywać jednocześnie rolę naszego „front office” i „help desk” – mówi wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz, nadzorujący m.in. Departament Projektów Prywatyzacyjnych. – Można uzyskać tutaj od razu potrzebne informacje po polsku i angielsku – przychodząc bezpośrednio, dzwoniąc czy kontaktując się za pośrednictwem e-maila.
Innym sposobem promocji oferty prywatyzacyjnej resortu skarbu są spotkania ministrów z potencjalnymi inwestorami chętnymi do ulokowania kapitału w Polsce. Do tej pory minister Aleksander Grad spotkał się m.in. z inwestorami z Paryża, Londynu, Japonii, Singapuru, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Kuwejtu oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich i USA.W Stanach Zjednoczonych odbyło się ponad 30 spotkań z funduszami inwestycyjnymi, które w swoich portfelach mają zaangażowane dziesiątki, a nawet setki miliardów złotych. Prowadził też rozmowy z bankami inwestycyjnymi. Na jesień zaplanowano wizytę ministra Grada w Chinach. Będzie tam rozmawiał m.in. z przedstawicielami najważniejszych chińskich firm inwestycyjnych.
Równolegle szefowie Ministerstwa Skarbu starają się zaangażować na rzecz prywatyzacji przedstawicieli innych środowisk – jak choćby Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych czy OFE. Dyskusja o możliwości zaangażowania się funduszy w debiuty giełdowe państwowych spółek przyniosła owoce – fundusze wsparły aktywnie giełdową ofertę Bogdanki.