Maj przyniósł wyraźną poprawę sytuacji na rynku pracy

Zarówno zatrudnienie, jak i wynagrodzenia w firmach wzrosły mocniej, niż prognozowali ekonomiści

Publikacja: 18.06.2010 08:56

Maj przyniósł wyraźną poprawę sytuacji na rynku pracy

Foto: GG Parkiet

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (chodzi o firmy niefinansowe zatrudniające co najmniej 10 osób) w maju wyniosło 3346,61 zł i było o 4,8 proc. wyższe niż rok wcześniej – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści spodziewali się wzrostu o 4,0 proc. Od początku roku płace w firmach wzrosły już o 3,3 proc.

[srodtytul]Kiedy przyśpieszenie[/srodtytul]

– Wyraźne zwiększenie dynamiki płac w maju jest zaskakujące, biorąc pod uwagę utrzymującą się podwyższoną stopę bezrobocia i dość niską dynamikę zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw – stwierdził Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku. – Dlatego traktujemy odnotowane w maju przyspieszenie wzrostu płac jako krótkookresowe zaburzenie, a nie początek tendencji wzrostowej tego wskaźnika.

Zdaniem Borowskiego dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w najbliższych miesiącach utrzyma się na poziomie ok. 4 proc. Na lekkie przyśpieszenie można liczyć dopiero pod koniec roku, gdy wyraźniej zaznaczy się tendencja wzrostu zatrudnienia.Inni ekonomiści są jednak zdania, że majowe dane zapowiadają bardziej trwałe przyśpieszenie dynamiki wynagrodzeń.

[srodtytul]Więcej zatrudnią, niż zwolnili[/srodtytul]

Zatrudnienie w firmach wzrosło w maju o 11,4 tys. Pierwszy raz od początku 2009 r. mieliśmy do czynienia ze wzrostem liczby etatów w skali roku. Była ona wyższa o 0,5 proc. niż w maju ubiegłego roku. Prognozy mówiły o wzroście o 0,4 proc.– Liczba zatrudnionych wzrasta już trzeci miesiąc z rzędu – podkreślił Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium. – Wszystko dzięki zauważalnemu ożywieniu w budownictwie oraz stopniowej poprawie koniunktury, głównie w przemyśle.

Ekonomista dodał, że przedsiębiorstwa decydują się zatrudniać nowych pracowników dzięki temu, że ich sytuacja wyraźnie się poprawiła. To z kolei efekt restrukturyzacji przeprowadzonej tuż po wybuchu kryzysu – na początku ubiegłego roku. – W całym roku oczekujemy wzrostu zatrudnienia w sektorze firm o ok. 100 tys. osób wobec spadku o 98 tys. w ub. r. – zaznaczył Maliszewski.

Paweł Kolski, ekonomista BPH, dodał, że opublikowane dane świadczą o tym, że sytuacja na rynku pracy w zakresie wynagrodzeń się ustabilizowała, a dynamika płac pozostaje bardziej pod wpływem czynników sezonowych niż cyklicznych.

Wyższe zatrudnienie w połączeniu ze wzrostem płac dało w maju roczną realną dynamikę płac o 3,1 proc. Realny wzrost funduszu płac był najwyższy od początku 2009 r. Zdaniem ekonomistów daje to nadzieję na przyśpieszenie dynamiki konsumpcji indywidualnej.

[ramka][b]Tomasz Kaczor

Ożywienie po chłodnej wiośnie[/b]

Rynek pracy zauważalnie się rozgrzał po słabszych wiosennych miesiącach. Dane o wynagrodzeniu i zatrudnieniu wraz ze spadającą inflacją oznaczają wyraźny wzrost funduszu wynagrodzeń. Po części są one odreagowaniem bardzo słabego kwietnia, jednak nie da się nie zauważyć, że trend nabiera trwałości. W ostatnich trzech miesiącach fundusz wynagrodzeń wzrósł o 4,2 proc. w skali roku. To pozwoli zapewne na wyraźne zwiększenie konsumpcji prywatnej, tym większe, że będzie po części odbiciem po przymusowo wstrzemięźliwym II kwartale ze względu na żałobę i powódź). Między innymi za sprawą spożycia prywatnego w III kwartale RPP zacznie na poważnie rozmawiać o perspektywie podwyżek stóp procentowych.

[b]Piotr Bielski

Konsumpcja zacznie się poprawiać[/b]

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło trzeci miesiąc z rzędu, co sugeruje, że to już stała tendencja, a nie tylko jednorazowy wzrost. Potwierdza się więc teza, że sytuacja w firmach jest lepsza, a optymizm co do przyszłości się poprawia. Wzrost wynagrodzeń zaskoczył, ale także pozytywnie. Po niewielkim spadku w poprzednim miesiącu teraz wynagrodzenia w przedsiębiorstwach znów rosły, i to w bardzo przyzwoitym tempie. Rynek takiego wyniku się nie spodziewał. Jeśli ta dynamika się utrzyma, istnieje duże prawdopodobieństwo, że zacznie się wreszcie poprawiać poziom konsumpcji. Ludzie będą mieli więcej pieniędzy do dyspozycji, chętniej więc będą przeznaczali je na zakupy i usługi.[/ramka]

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów