Gospodarka odzyskała wigor

W maju wzrost produkcji przemysłowej przyspieszył do 14 proc. W większości branż widać ożywienie, najbardziej cieszą się producenci komputerów, chemikaliów, samochodów

Publikacja: 19.06.2010 01:38

Gospodarka odzyskała wigor

Foto: GG Parkiet

Polska gospodarka rusza ostro do przodu. W porównaniu z kwietniem produkcja przemysłowa wzrosła o 2 proc. W ujęciu roczny wzrost wyniósł 14 proc., wobec 9,7 proc. w kwietniu – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. Dane są lepsze od prognoz analityków, którzy zakładali wzrost średnio o 8,3 proc. Po odjęciu czynników sezonowych produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 10,9 proc. rok do roku i 3,4 m./m.

[srodtytul]Budowlańcy na placach[/srodtytul]

Znaczne ożywienie widać w budownictwie. W maju robotnicy na dobre wrócili na place budów, bo produkcja budowlano-montażowa wzrosła aż o 17,6 proc. w porównaniu z kwietniem i o 2,3 proc. w ujęciu rocznym. W kwietniu jej spadek wynosił jeszcze 6,3 proc. (po korekcie). Wcześniej GUS podał, że do końca maja deweloperzy zaczęli budowę ponad 27,2 tys. mieszkań o 90 proc. więcej niż przed rokiem. Firmy budowlane nie narzekają też na brak zleceń infrastrukturalnych.

[srodtytul]Ostro w górę po żałobie[/srodtytul]

W pozostałych branżach też widać ożywienie. – „W stosunku do maja 2009 r. wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 25 spośród 34 działów przemysłu” – podał GUS. W efekcie produkcja sprzedana przemysłu była o 10,1 proc. wyższa niż rok wcześniej. Skokową poprawę, bo o 95,4 proc., odnotowano w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. O 32,0 proc. więcej wytworzono chemikaliów i wyrobów chemicznych. Produkcja metali zwiększyła się o 21,7 proc., a samochodów, przyczep i naczep – o 16 proc.

Reklama
Reklama

15,7-proc. regres odnotowano w branży napojów. O 6,8 proc. spadła produkcja maszyn i urządzeń, mebli – o 3,8 proc. O 2,3 proc. mniej wydobyto węgla.

[srodtytul]Co pomogło?[/srodtytul]

Na dynamikę produkcji duży wpływ miał eksport. – Nie ma znaczenia, czy przyczynił się do tego eksport czy popyt wewnętrzny. Ważne, że firmy przekonują się, iż mówienie o kryzysie w przypadku naszego kraju było przesadą i wszystko zaczyna wracać do normy – mówi Andrzej Sadowski, wiceprezes Centrum im. A. Smitha.

Widać też inne pozytywne sygnały w gospodarce – tylko w maju wartość kredytów dla firm zwiększyła się o 3 mld zł. Nawet jeśli w dużej mierze było to związane z osłabieniem złotego, to jak policzyli ekonomiści Banku Zachodniego WBK – i tak mieliśmy do czynienia z lekkim ożywieniem.

Dlatego w I kwartale 2010 r. wzrost PKB wyniósł 3 proc. (r./r.), a według pięciu ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” w II i III kwartale ma wynieść po około 3,2 proc. Dopiero pod koniec roku ma zwolnić do 3,04 proc.

Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama