Kolejny trudny kwartał dla prognoz danych makro

Ożywienie, początkowo mocniejsze, niż się spodziewano, natrafiło na przeszkody w postaci żałoby i powodzi. Mimo mocnego złotego inflacja spadała wolniej, niż oczekiwano, a ceny producentów zaczęły marsz w górę

Publikacja: 05.07.2010 08:41

Paweł Mizerski - Axa Życie

Paweł Mizerski - Axa Życie

Foto: Fotorzepa

W minionym kwartale w danych makroekonomicznych nie zabrakło niespodzianek. Ożywienie w przemyśle okazało się nieco szybsze, niż spodziewali się ekonomiści. Publikowane w drugiej połowie kwietnia dane za marzec były lepsze od oczekiwań. Jednak na przeszkodzie w utrzymaniu wysokiej dynamiki stanęły kwietniowa katastrofa pod Smoleńskiem (żałoba narodowa przyczyniła się do spadku sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym) i majowa powódź (której wpływ okazał się jednak mniejszy od oczekiwań).

[srodtytul]Lepiej na rynku pracy[/srodtytul]

Szybsza od oczekiwań okazała się poprawa na rynku pracy. W kwietniu zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw przestało spadać w ujęciu rocznym. Nie przewidział tego żaden z analityków. W prognozach opracowywanych pod koniec marca wszyscy zakładali minimalny, ale jednak spadek liczby etatów.

W minionym kwartale dwukrotnie wyraźnie mocniejsze od prognoz okazało się tempo wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. Szczególnie duża różnica między oficjalnymi danymi a przewidywaniami analityków była w danych za marzec. Przewidywania mówiły wówczas o wzroście rzędu 3 proc. w skali roku. Był przyrost o blisko 5 proc.

Zgodnie z zapowiedziami w II kwartale mieliśmy do czynienia ze spadkiem inflacji. Obniżała się ona jednak wolniej, niż prognozowano – było tak, mimo że zaznaczał się jeszcze wpływ mocnego złotego.Wyraźnie wyższe od oczekiwań były dane o dynamice cen producentów, które do niedawna w ujęciu rocznym malały. W maju były jednak już o 1,5 proc. wyższe niż rok wcześniej. Analitycy sądzili, że wzrosną tylko o 0,4 proc.

[srodtytul]Co się liczy[/srodtytul]

Ranking ekonomistów powstaje na podstawie prognoz przekazywanych nam co miesiąc przez kilkanaście instytucji. W minionym kwartale pod uwagę braliśmy w sumie ponad 40 danych makroekonomicznych.Pięć punktów jest warta prognoza najbliższa faktycznie opublikowanemu wskaźnikowi (granicą jest jedna piąta tzw. odchylenia standardowego prognoz wszystkich instytucji). Trzy punkty uzyskuje się za prognozę, która jest lepsza niż konsensus rynkowy (czyli mediana wszystkich prognoz), a jeden punkt, gdy szacunki danej instytucji pokrywają się z konsensusem.

[ramka][b]Paweł Mizerski - Axa Życie[/b]

[b]107 pkt[/b] - W minionym kwartale zarządzający w firmie ubezpieczeniowej okazał się lepszym prognostą od analityków w bankach komercyjnych. Jego prognozy były trafne szczególnie w odniesieniu do danych na temat popytu i bilansu płatniczego. W zestawieniu obejmującym całe I półrocze Paweł Mizerski zajmuje piątą lokatę.[/ramka]

[ramka][b]Maciej Reluga - Bank Zachodni WBK

97 pkt[/b] - Ekonomiści Banku Zachodniego WBK w II kwartale zajęli drugie miejsce, ale biorąc pod uwagę klasyfikację od początku roku, są bezapelacyjnymi liderami. W minionych trzech miesiącach szczególnie dobrze – w porównaniu z konkurentami – radzili sobie z prognozowaniem dynamiki cen oraz sytuacji na rynku pracy. [/ramka]

[ramka][b]Jacek Wiśniewski - Raiffeisen Bank Polska

90 pkt[/b] - Wysoką pozycję w obecnym zestawieniu trafności prognoz analitycy Raiffeisena zawdzięczają prognozom popytu (produkcji przemysłowej i budowlanej, sprzedaży detalicznej). Znajdują się również w ścisłej czołówce (na czwartym miejscu) w zestawieniu uwzględniającym również prognozy danych publikowanych w I kwartale.[/ramka]

[ramka][b]Tomasz Kaczor - Bank Gospodarstwa Krajowego

89 pkt[/b] - Analitycy Banku Gospodarstwa Krajowego wysoką pozycję w podsumowaniu za II kwartał zajmują dzięki wysokiej jakości prognoz dotyczących cen i bilansu płatniczego. W pozostałych kategoriach byli tuż za czołową piątką. Uwzględniając również przewidywania dotyczące I kwartału, znaleźli się na drugim miejscu.[/ramka]

[ramka][b]Grzegorz Maliszewski - Bank Millennium

87 pkt[/b] - Biorąc pod uwagę całe I półrocze, Bank Millennium jest na drugim miejscu – ex aequo z BGK. W samym II kwartale znalazł się na piątej pozycji. Jednak różnica między Millennium, BGK i Raiffeisenem jest minimalna. Jedna „trafiona w dziesiątkę” prognoza mogłaby dać nie piątą, ale trzecią pozycję.[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego