Inflacja jednak nie spada, jak chce rynek

Ku zaskoczeniu większej części ekonomistów czerwcowa inflacja wyniosła 2,3 proc. (rok do roku). Średnia prognoz analityków wskazywała tymczasem na 2,1 proc. Podobne szacunki zaprezentowało niedawno Ministerstwo Finansów. W ciągu miesiąca ceny towarów i usług zwiększyły się o 0,3 proc.

Publikacja: 14.07.2010 01:34

Inflacja jednak nie spada, jak chce rynek

Foto: GG Parkiet

Statystyki GUS oznaczają, że po raz pierwszy od grudnia inflacja wzrosła. Z danych cząstkowych wynika, że stało się tak z powodu wzrostu cen żywności (0,5 proc. miesiąc do miesiąca) – nietypowego dla tej pory roku. Wyższe były też koszty użytkowania mieszkania i nośników energii (o 0,3 proc.). Tu z kolei wpływ miała podwyżka taryfy gazowej PGNiG.

– Wzrost inflacji jest zaskoczeniem, gdyż zakładaliśmy, iż do lipca utrzyma się tendencja spadkowa, a wzrost cen żywności będzie ograniczony atrakcyjną ofertą z supermarketów, gdzie podstawowe koszyki cenowe odnotowywały nieznaczne spadki – komentuje Aleksandra Bluj, ekonomistka Pekao. – Wzrost jest wynikiem kulminacji efektów sezonowych na cenach żywności, w cenach ofert rekreacyjnych oraz gastronomicznych – dodaje.

Inni analitycy oceniają, że wyższą inflację wywołała powódź, przez którą ceny owoców i warzyw nie spadły tak, jak oczekiwano.Część ekonomistów zastanawia się, jak na zaistniałą sytuację zareaguje gołębia ostatnio Rada Polityki Pieniężnej. Oczekiwania szybszej podwyżki stóp procentowych poprawiły nieznacznie notowania złotego do euro.

Dane o bilansie płatniczym opublikował z kolei Narodowy Bank Polski. Deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł w maju 268 mln euro (1,8 proc. PKB). Ekonomiści oczekiwali 212 mln euro. Eksport sięgnął 9,98 mld euro, co oznacza wzrost o 24,3 proc. rok do roku.

– Coraz wyższa dynamika eksportu pozwala na utrzymywanie deficytu w handlu na relatywnie niskim poziomie. Czynnikiem, który powinien wspierać eksport w kolejnych miesiącach, jest wciąż słaby kurs złotego – zauważa Adam Antoniak, starszy ekonomista BPH.

W maju niewielki był napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (257 mln euro) i wysoki inwestycji portfelowych (1,2 mld zł). Mogło mieć to związek ze sprzedażą akcji PZU przez Eureko.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów