Nie przygotowujemy żadnych zmian ustawy gwarantującej wydatki na obronność kraju na poziomie 1,95 proc. PKB – poinformował Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej. Takich prac nie prowadzi też resort finansów, bo – jak wyjaśniło biuro prasowe ministerstwa – nie leży to w jego kompetencjach.
[srodtytul]Potrzebne zmiany[/srodtytul]
Zmniejszenie wydatków na obronność, obok reform systemu wypłacania rent, emerytur mundurowych oraz wprowadzenia reguły wydatkowej, a potem stabilizacyjnej, ma według ministra finansów doprowadzić do radykalnego zmniejszenia deficytu finansów publicznych. Komisja Europejska wymaga od nas, aby w 2012 roku relacja ta wynosiła 3 proc. PKB wobec 7,1 proc. na koniec 2009 r.
Dotychczas resort finansów zaprezentował wyłącznie projekt ustawy wprowadzającej regułę wydatkową odnoszącą się do wydatków nieregulowanych ustawami. Ma ona ograniczać ich wzrost do poziomu inflacji plus 1 pkt. proc. Tylko że efektem jej wprowadzenia będą niewielkie oszczędności sięgające 3 mld zł w 2011 roku.
[srodtytul]Premier chce ciąć... [/srodtytul]