Związek Powiatów Polskich wystąpił dziś do minister zdrowia Ewy Kopacz o zniesienie tej dyskryminacji, zapisanej w ustawie o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi, a przede wszystkim uporządkowanie przepisów.

- Nie istnieją żadne racjonalne argumenty uzasadniające wyłączenie kierowników samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej z tego katalogu, jeżeli równocześnie prawo do świadczeń dodatkowych przyznaje się kierownikom przedsiębiorstw państwowych czy spółek z udziałem Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego - czytamy w piśmie podpisanym przez Kazimierza Kotowskiego, szefa ZPP.

Przepisy różnych ustaw w tej konkretnej sprawie są dość niejednoznaczne. Niektórzy dyrektorzy publicznych zakładów mimo wszystko otrzymują nagrody jubileuszowe, inni nie dostają. Dlatego problem ten powinien być jednoznacznie rozstrzygnięty przez prawodawcę. Jeżeli publiczny zakład opieki zdrowotnej prowadzony jest przez jednostkę samorządu terytorialnego w formie jednostki budżetowej, to kierownikowi ZOZ-u przysługuje nagroda jubileuszowa na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych. A innym pracownikom - na podstawie ustawy o ZOZ-ach. I tu leży kolejny problem - kierownik poza wykonywaniem obowiązków zarządczych, nieraz jako lekarz w tym samym szpitalu udziela świadczeń zdrowotnych. Powiaty, do których należy gros szpitali, zwracają też uwagę, że sprawa wynagrodzeń kilkukrotnie zajmowały się już sądy i ich decyzje są sprzeczne. A to z kolei naraża lokalne samorządy z jednej strony na odpowiedzialność z tytułu naruszenia przepisów o dyscyplinie finansów publicznych z drugiej na odpowiedzialność przed sądami pracy.