- Lekarze orzecznicy ZUS przeprowadzili w I półroczu 154,1 tys. badań. Wstrzymali dalszą wypłatę świadczeń 15,9 tys. osób, czyli co dziesiąta osoba wróciła do pracy. W przypadku 11,4 tys. osób lekarze wydali decyzję o potrzebie odbycia rehabilitacji leczniczej - tłumaczy Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy ZUS.
Dodatkowo sprawdzono prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich. W jej efekcie ZUS wstrzymał wypłatę zasiłku chorobowego 1197 osobom, na kwotę 2,2 mln zł. Najwięcej oszczędności dało jednak ograniczenie zasiłku chorobowego do 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia osobom, którym ustał tytuł do ubezpieczenia. Z prawa tego najczęściej korzystają osoby, które zostały zwolnione z pracy. Suma ograniczonych w ten sposób świadczeń sięgnęła 65,6 mln zł.
A zapominalscy, którzy w ciągu 7 dni nie dostarczyli pracodawcom zwolnienia lekarskiego utracili w ciągu pół roku 4,6 mln zł.