Unijne miliardy na zwalczanie bezrobocia

– Gdyby nie pieniądze unijne, bezrobocie byłoby znacznie wyższe – mówi Czesława Ostrowska, wiceminister pracy.

Publikacja: 31.08.2010 07:47

Na wsparcie polskiego rynku pracy UE przeznacza w obecnej perspektywie finansowej (lata 2007– 2013) ponad 7 mld zł, czyli 27 mld zł. Nie brakuje jednak opinii, że pieniądze są wydawane niewłaściwie.

Fundusze unijne przeznaczane są na szkolenia dla bezrobotnych, przedsiębiorców, kadry urzędów pracy, wsparcie i promocję samozatrudnienia, analizy lokalnego rynku pracy czy na tworzenie inicjatyw przeciwdziałających bezrobociu na wsiach.

– W ciągu dwóch lat, między innymi dzięki inwestowaniu w podnoszenie kwalifikacji długotrwale bezrobotnych z pieniędzy unijnych, udało się nam zmienić strukturę bezrobotnych. Już nie 60 proc. z nich nie ma pracy dłużej niż rok, ale ok. 40 proc. – tłumaczy wiceminister Ostrowska.

– Od dłuższego czasu mamy wrażenie, że nasz system rynku pracy działa nieefektywnie – mówi Adam Ambrozik, ekspert organizacji Pracodawcy RP. Zwraca uwagę, że firmy szukają pracowników głównie na wolnym rynku, a do urzędów pracy zgłaszają się przede wszystkim ci przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać ze staży czy z pieniędzy na stworzenie miejsc pracy.

– Zamiast inwestować w tych samych bezrobotnych, którzy nie garną się ani do pracy, ani do szkoleń, lepiej przeznaczyć środki z UE np. na przekwalifikowanie przedsiębiorców – tłumaczy Magdalena Kramarz, prezes Fundacji Idealna Gmina. – Szkoleń związanych z tworzeniem warunków do rozwoju przedsiębiorczości na terenach wiejskich nie można traktować poważnie, bo samo szkolenie ich nie zmienia.

A Łukasz Łotocki z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego zarzuca urzędom pracy, że wiele projektów jest realizowanych ad hoc. – W rezultacie szkolenia są niedostosowane do realiów i uczestniczą w nich te same osoby. Tworzą się wręcz grupy zawodowych uczestników szkoleń. Brakuje też miarodajnego systemu oceny ich efektywności, dlatego trudno stwierdzić, w jakim stopniu pieniądze z UE przekładają się na spadek liczby bezrobotnych – uważa specjalista.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego