Podpisanie porozumienia gazowego jest przesądzone

Polsko-rosyjska umowa gazowa wejdzie w życie mimo niezadowolenia Komisji Europejskiej. Jej przedstawiciela nie będzie, gdy wicepremierzy obu krajów będą dziś podpisywać dokumenty w Warszawie

Publikacja: 29.10.2010 01:04

Podpisanie porozumienia gazowego jest przesądzone

Foto: Bloomberg

Choć pod­pi­sa­nie po­ro­zu­mie­nia jest prze­sądzo­ne, to Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska na­dal zgła­sza za­strze­że­nia. Mi­mo że otrzy­ma­ła in­for­ma­cje o tre­ści do­ku­men­tów, to ciągle do­ma­ga się udo­stęp­nie­nia umo­wy o wy­zna­cze­niu ope­ra­to­ra ga­zo­ciągu ja­mal­skie­go, któ­rym Ro­sja­nie ślą gaz do Nie­miec przez nasz kraj.

[srodtytul]Kluczowy element[/srodtytul]

Ta umowa to tylko jeden z elementów porozumienia gazowego, ale od dawna wzbudzała kontrowersje i była powodem przedłużenia polsko-rosyjskich negocjacji i korekt do wcześniej ustalonych zapisów w porozumieniu. Polskie władze zapewniają, że umowa wyznaczająca na operatora Jamału państwową firmę Gaz-System, niezależną od właścicieli rurociągu – PGNiG i Gazpromu – spełnia wszystkie warunki postawione przez Brukselę i jest zgodna z unijnym prawem.

Najwyraźniej jednak Komisja Europejska nie do końca wierzy deklaracjom Polski, skoro na dzień przed podpisaniem porozumienia jeszcze domagała się dokumentów. Do końca dnia w czwartek Komisja Europejska gotowa była czekać na treść umowy operatorskiej dotyczącej gazociągu Jamał i warunków przesyłu rosyjskiego surowca do Polski.

– Komisarz Oettinger mówił mi, że jak tylko Bruksela dostanie umowę, to zaraz się nią zajmie i nawet w trzy godziny oceni, czy jest zgodna z prawem, tak aby umowa mogłaby być podpisana w Warszawie w piątek – stwierdziła Lena Kolarska-Bobińska, eurodeputowana PO, która w Komisji Przemysłu Parlamentu Europejskiego jest sprawozdawcą raportu o unijnej strategii energetycznej.

Reklama
Reklama

To ona przeforsowała zapis, który nawołuje do przejrzystości w zarządzaniu zewnętrznymi rurociągami wchodzącymi na teren UE, zarówno w przyszłych, jak i obecnych umowach. Opowiada się też za koniecznością ujawnienia umowy, którą polski rząd uważa za poufną. – Skoro chcemy europeizacji polityki energetycznej, opowiadamy się za solidarnością w tej dziedzinie, to bądźmy konsekwentni – argumentuje europosłanka.

[srodtytul]Tajemnica firm[/srodtytul]

Bruksela zapowiedziała już, że brak możliwości wglądu w umowę o wydzieleniu operatora rurociągu jamalskiego nie pozwoli jej na stwierdzenie, czy zasady przesyłu gazu są zgodne z unijnymi przepisami, czyli czy jest on zarządzany przez niezależnego operatora, dostępny na równych i przejrzystych zasadach dla różnych firm i zapewniający możliwości odwrócenia kierunku przepływu surowca. Przeciw Polsce toczy się w tej sprawie zaawansowane postępowanie o naruszenie unijnego prawa. Jeśli Bruksela umowy nie dostanie, to może pozostać w przekonaniu, że Polska nadal łamie prawo. Wtedy skieruje sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości.

Polska odrzuca zarzuty Brukseli, bo wydzielenie operatora rurociągu jest przesądzone i może nastąpić na początku listopada. Zapewnia, że Gaz- System jako operator rurociągu będzie faktycznie nim zarządzał i decydował o udostępnieniu wolnych mocy zainteresowanym firmom. – Rola Gaz-Systemu nie będzie się ograniczać tylko do technicznego nadzoru, więc na pewno spełni wymagania UE jako niezależny operator – wyjaśnił wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski. Strona polska uważa, że umowy nie można przesłać do Brukseli, bo ma charakter handlowy, a więc pewne zapisy stanowią tajemnicę firm. Sama Komisja Europejska przypadek Polski traktuje jako test – na ile państwa członkowskie zgodzą się na uczynienie polityki energetycznej bardziej wspólnotową. Na dialog Warszawy i Brukseli patrzą uważnie państwa, które w niedługiej przyszłości będą podpisywały podobne wieloletnie porozumienia. Komisja Europejska podkreśla, że Polska sama zwróciła się o pomoc w negocjacjach z Rosją.

Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama