Reklama
Rozwiń

PKB nieco lepiej od prognoz

PKB w I kw. wzrósł rok do roku o 0,5 proc., a wobec poprzedniego kwartału o 0,1 proc. - wynika z najnowszego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego.

Publikacja: 29.05.2013 11:06

PKB w I kw. wzrósł o 0,5 proc.

PKB w I kw. wzrósł o 0,5 proc.

Foto: Bloomberg

Odnotowany dzisiaj wynik jest lepszy, niż wskazywały szacunki urzędu opublikowane dwa tygodnie temu. Wcześniejsze wyliczenia wskazywały, że PKB Polski zwiększył się w analizowanym okresie o 0,4 proc.

Jak wyjaśnia GUS, rewizja dynamiki PKB rok do roku, w porównaniu z opublikowanym po raz pierwszy w dniu 14 maja br. szybkim szacunkiem kwartalnym, wynika z wykorzystania dodatkowych informacji z sektora finansów publicznych i  ostatecznych wyników kwartalnego badania dla przedsiębiorstw niefinansowych.

- Nadal jest to wynik najsłabszy od pierwszego kwartału 2009 roku, tj. początku globalnego kryzysu. Słabość polskiej gospodarki wynika z bardzo niskiego popytu wewnętrznego, w tym mocno ograniczonej konsumpcji na skutek pogarszającej się sytuacji na rynku pracy oraz spadających inwestycji, w związku z zastojem na rynku mieszkaniowym oraz zakończeniem projektów infrastrukturalnych współfinansowanych ze środków unijnych - mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Wartość konsumpcji prywatnej nie zmieniła się w porównaniu do I kw. poprzedniego roku.  Wzrost pogrążają też inwestycje, które w I kw. spadły o 2 proc. rok do roku. Tym samym popyt krajowy był niższy o 0,9 proc. niż rok wcześniej.

To, że nasza gospodarka wciąż jest "na plusie" jest zasługą szybszego wzrostu eksportu iż importu.  Wartość wysłanych za granicę towarów wzrosła w I kw. o 3,2 proc., a wartość importu spadła o 2,4 proc. Tym samym wkład eksportu netto we wzrost PKB wyniósł 1,4 pkt. proc.

Reklama
Reklama

Najbliższa przyszłość, jeśli chodzi o gospodarkę, optymistycznie się niestety nie rysuje. - Choć pierwszy kwartał był prawdopodobnie „dnem" spowolnienia, na horyzoncie nie ma obecnie czynników które wskazywałyby że nastąpi szybka poprawa. Pewne „odbicie" obserwować owszem będziemy, ale na razie będą to efekty czysto statystyczne (coraz niższa baza odniesienia z poprzedniego roku) i dopóki nie pojawi się wyraźne ożywienie koniunktury w strefie euro, dopóty tempo wzrostu PKB w naszym kraju pozostanie niskie. W całym 2013 r. spodziewamy się dynamiki PKB w okolicach 1,2-1,5 proc. - prognozuje Kurtek.

Nasza waluta tuż przed odczytem danych zaczęła się mocno osłabiać. Złoty przebił poziom 4,22 zł za euro.

Zdaniem analityków, słabość popytu wewnętrznego może skłonić Radę Polityki Pieniężnej do kolejnych obniżek stóp procentowych. Elżbieta Chojna-Duch, członkini RPP komentując dzisiejsze dane GUS, powiedziała, że ożywienia gospodarki póki co nie widać - Wskaźnik wzrostu PKB 3 proc. jest barierą, która pokazuje rzeczywiste odbicie gospodarki – uważa.

Jej zdaniem, wciąż jest przestrzeń do cięć koszt pieniądza, zwłaszcza, że jej zdaniem inflacja przez cały rok będzie niższa niż cel RPP, czyli 2,5 proc. - Inflacja odbije w okolicach grudnia 2014 r. ale utrzyma się wciąż poniżej 2,5 proc. - uważa Chojna-Duch.Według niej, Rada powinna być jednak ostrożna w obniżkach stóp procentowych i cięcie o 0,25 pkt. proc. byłoby wystarczające. Główna stopa procentowa wynosi teraz 3 proc.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama