Reklama
Rozwiń

Przedsiębiorstwa w słabej kondycji

Aż 54 proc. naszych przedsiębiorstw jest w słabej bądź bardzo słabej formie finansowej. Jest tylko niewiele lepiej niż rok temu – wynika z badania B&D

Aktualizacja: 27.02.2017 02:31 Publikacja: 16.02.2011 05:22

Przedsiębiorstwa w słabej kondycji

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

Zprzeprowadzonego  7 lutego badania wywiadowni gospodarczej D&B wynika, że spośród niemal 270 tys. przeanalizowanych firm aż 54 proc. jest w złej lub bardzo złej kondycji finansowej. Pozostałe  46?proc. jest w kondycji dobrej i bardzo dobrej, a w ciągu roku (poprzednia edycja badania to marzec 2010 r.) odsetek wzrósł jedynie o 1 pkt proc.

[srodtytul]Fatalnie w branży budowlanej[/srodtytul]

– Na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy obserwujemy stabilizację i niewielką poprawę. W porównaniu z marcem 2010 roku obserwujemy  1-proc. spadek wśród przedsiębiorstw w bardzo złej kondycji finansowej i wzrost wśród firm w kondycji dobrej – wyjaśnia Tomasz Starzyk z D&B.

Fatalnie wygląda sytuacja w branży budowlanej, gdzie już w zeszłym roku kondycja firm nie była najlepsza. Nic dziwnego, skoro przez cały 2010 r. kwota opóźnionych płatności i zaległości w tej branży przekroczyła 2 mld zł. Najgorzej jednak jest wśród producentów odzieży – aż 73 proc. jest w fatalnej kondycji, i to jeszcze o 2 pkt więcej niż rok temu. Niewiele lepiej jest w przypadku producentów żywności czy wyrobów chemicznych.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Ekonomiści nie są zaskoczeni[/srodtytul]

Dla ekonomistów dane nie są zaskoczeniem. Trudno oczekiwać znaczącej poprawy, czasu wymaga choćby dostosowanie się do wyższych podatków, jak choćby VAT. Tego typu zjawiska często stają się niestety impulsem do przechodzenia w szarą strefę – mówi Andrzej Sadowski, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha.

[srodtytul]Lepiej w opiece zdrowotnej[/srodtytul]

Jednak są także branże, w których sytuacja firm znacząco się poprawiła przez ostatni rok. Jest to choćby opieka zdrowotna, naprawa pojazdów samochodowych czy także sklepy spożywcze. W przypadku wspomnianych branż jest znacznie więcej firm w kondycji dobrej niż słabej.

– Handel w Polsce jest jednym z filarów wzrostu gospodarczego. W ostatnim czasie zmiany widać zwłaszcza w sektorze tradycyjnym. Oczywiście sporo najsłabszych sklepów znika z rynku, ale wiele wchodzi choćby do sieci franczyzowych i błyskawicznie na tym zyskuje – mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

[srodtytul]Obawiają się VAT[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Oczekiwania na najbliższe miesiące jednak nie są zbyt optymistyczne. Firmy obawiają się zwłaszcza negatywnego wpływu podniesienia stawki VAT do 23 proc. Wiele sieci, by nie zniechęcać klientów do zakupów, zadeklarowało wzięcie podwyżki na siebie, aby nie podnosić cen. Odbije się to na ich kondycji finansowej. – Dlatego zbyt długo tego stanu nie da się utrzymać i klientów czekają podwyżki – mówi prezes jednej z dużych sieci sklepów.

Gospodarka krajowa
Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Są nowe dane GUS o PKB Polski. Wzrost gospodarczy najwyższy od trzech lat
Gospodarka krajowa
Kto zasiądzie w Radzie Fiskalnej? Sejm wybiera ekspertów ds. budżetu
Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Reklama
Reklama