Po zakazie akwizycji wzrośnie znaczenie losowań w ZUS

Po zmianach w otwartych funduszach emerytalnych większego znaczenia nabierze losowanie przeprowadzane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych osób, które samodzielnie nie wybrały funduszu.

Aktualizacja: 26.02.2017 23:39 Publikacja: 30.03.2011 01:43

Zmiany w systemie emerytalnym to nie tylko obniżenie składki, która trafia do funduszy emerytalnych, ale także np. zakaz akwizycji do OFE.

Dzięki poprawce zgłoszonej przez posłów Platformy Obywatelskiej zakaz ma obowiązywać do 2012 r., a nie z chwilą wejścia w życie nowego prawa, jak proponował rząd. Ma to umożliwić akwizytorom rozwiązanie umów podpisanych z towarzystwami emerytalnymi. To jednak oznacza, że od przyszłego roku więcej osób będzie brać udział w losowaniu. Przeprowadza je ZUS dla tych, którzy nie podpisali umowy z funduszem emerytalnym, a powinni byli to zrobić. Zdaniem ekspertów, gdy zabraknie akwizytorów, większość osób nie wybierze samodzielnie funduszu, wylosuje im go ZUS.

Każdego roku pierwszą umowę z OFE podpisuje około pół miliona młodych osób. W ubiegłym roku z ponad 570 tys. osób, które trafiły do OFE pierwszy raz, co trzecia została przypisana do funduszu za pośrednictwem ZUS.

Wprowadzeniu zakazu akwizycji nie towarzyszyła jednak modyfikacja metody losowania OFE. W losowaniu biorą udział fundusze emerytalne, które wypracowują dobre wyniki, ale są z niego wyłączone te podmioty, których udział w rynku przekracza 10 proc. Dziś dotyczy to trzech podmiotów: ING, Avivy i PZU.

– Zachowanie zapisu o tym, że duże OFE nie biorą udziału w losowaniu, jest nieprzemyślane. Od 2012 r. przestaną do nich napływać klienci – mówi osoba z branży.

– Głównym kryterium przydziału osób, które samodzielnie nie wybrały OFE, powinny być wyniki inwestycyjne – przekonuje Andrzej Sołdek, prezes PTE PZU. Jego zdaniem nie można udowodnić, że niższy udział w rynku poprawia wyniki funduszu.

Na kwestię losowania wskazuje m.in. Lewiatan, sprzeciwiający się zmianom w OFE (do tej organizacji należą m.in. towarzystwa emerytalne). O tym m.in. chce dziś rozmawiać w czasie spotkania prezydenta z organizacjami pracodawców i związków zawodowych.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie