W marcu wzrost płac był niższy od inflacji

Kolejny raz dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw okazała się niższa od oczekiwań analityków. Mniejszy, niż prognozowano był także wzrost zatrudnienia

Aktualizacja: 25.02.2017 20:43 Publikacja: 19.04.2011 05:24

W marcu wzrost płac był niższy od inflacji

Foto: GG Parkiet

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw (chodzi o firmy niefinansowe zatrudniające co najmniej  10?osób)?sięgnęło w marcu 3633,54 zł – podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to wzrost w porównaniu z marcem 2010 roku o 4 proc. Z kolei zatrudnienie wzrosło do 5508,6 tys. osób, czyli o 4,1 proc.

GUS poinformował też wczoraj o wysokości zarobków w pierwszym kwartale. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku wyniosło 3478,3 zł.

[srodtytul]Fundusz płac nadal w górę[/srodtytul]

W odniesieniu do marca rynek zarówno jeśli chodzi o płace, jak i zatrudnienie spodziewał się wzrostu o 4,3 proc. Dynamika wynagrodzeń trzeci miesiąc z rzędu okazała się poniżej oczekiwań analityków instytucji finansowych.

Zdaniem Moniki Kurtek, głównego ekonomisty Banku Pocztowego, wczorajsze dane potwierdzają brak nacisku w firmach na wzrost płac.

– Choć nominalny wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw utrzymał się w marcu na poziomie zbliżonym do zanotowanego w lutym, wzrost inflacji w tym miesiącu do 4,3 proc. spowodował, że w ujęciu realnym płace spadły o 0,3 proc. – wyjaśnia Monika Kurtek. – Jeszcze w lutym płace rosły realnie o 0,5 proc. Dane wskazują jednocześnie, że powolna poprawa sytuacji na rynku pracy dokonuje się nadal tylko dzięki wzrostowi zatrudnienia.

Pozwolił on na wzrost funduszu płac w sektorze przedsiębiorstw zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym. Po uwzględnieniu inflacji fundusz płac w firmach był w marcu o 3,8 proc. wyższy niż rok wcześniej wobec 4,6 proc. wzrostu miesiąc wcześniej. Wniosek? Siła nabywcza konsumentów w marcu nadal rosła.

[srodtytul]W marcu ubyło etatów[/srodtytul]

Ernest Pytlarczyk z BRE Banku spodziewa się, że w części przedsiębiorstw, zwłaszcza tych największych, posiadających prężne związki zawodowe, negocjacje płacowe dopiero się zaczną. Ekonomiści zwracają uwagę na fakt, że jeśli spojrzymy na zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu miesięcznym, to okaże się, że zmalało ono po raz pierwszy od lutego 2010 roku o 0,1 proc.

– Nominalnie zatrudnienie zmalało w stosunku do lutego o 4,4 tys. osób – wylicza Pytlarczyk. – Wygląda na to, że przedsiębiorstwa są mniej skłonne do zatrudniania niż w poprzednich miesiącach. Jest to zgodne z marcowymi badaniami koniunktury, które wskazywały, że skala planowanych redukcji zatrudnienia może być nieco większa, niż przewidywano w lutym. W sektorze przemysłowym ograniczenia zatrudnienia spodziewano się w jednostkach małych i średnich. W jednostkach dużych planowany był niewielki wzrost zatrudnienia.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski