Nieoczekiwanie duży spadek PMI w maju

Wskaźnik wyprzedzający dla polskiego przemysłu spadł bardziej, niż prognozowali ekonomiści. Osłabła produkcja i presja cenowa. Firmy wciąż jednak chcą zatrudniać

Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł w maju nieoczekiwanie do 52,6 pkt – podała firma Markit obliczająca indeks na podstawie ankiet wśród krajowych przedsiębiorstw. Miesiąc wcześniej PMI wynosił 54,4 pkt. Ankietowani przez „Parkiet” analitycy spodziewali się spadku do 54,0 pkt.

[srodtytul]Niepewna przyszłość[/srodtytul]

„Spadek indeksu był oczekiwany w związku z pogorszeniem koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych, jednak jego skala była zaskoczeniem” – skomentowali w nocie dla klientów ekonomiści Banku Millennium.

Polski PMI znalazł się na najniższym poziomie od lipca 2010 roku. „Wielkość produkcji, liczba nowych zamówień oraz ilość pozycji zakupionych wzrosły w wolniejszym tempie w stosunku do kwietnia” – podała w komunikacie firma Markit.

– Taka jednorazowa niespodzianka nie musi budzić niepokoju. Ale gdyby w kolejnym miesiącu PMI?znów wyraźnie spadł, byłby to powód, by rewidować w dół prognozy wzrostu PKB w drugiej połowie roku – powiedział Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Jeśli wskaźnik znajduje się powyżej poziomu 50 pkt, wskazuje na poprawę sytuacji. Spadek oznacza, że dynamika poprawy osłabła.

[srodtytul]Mniej obaw o ceny[/srodtytul]

„Tempo inflacji kosztów produkcji zwolniło czwarty miesiąc z rzędu – w największym stopniu w historii badań – do najsłabszego od sierpnia ubiegłego roku. Jednak ciągle pozostaje ono większe niż długoterminowa średnia z badań, odzwierciedlając braki w dostawach” – napisała w komentarzu do badania firma Markit.

– W maju odnotowano niezwykle gwałtowne spowolnienie tempa wzrostu kosztów produkcji. Wzrost cen wyrobów gotowych także nieco wyhamował. Można się spodziewać, że w nadchodzących miesiącach wskaźnik ten zasygnalizuje dalsze spowolnienie, odzwierciedlając zmiany kosztów produkcji – skomentował Murat Ulgen, ekonomista banku HSBC. – Spadek majowego wskaźnika kosztów produkcji wskazuje, że ceny surowców związane z inflacją mogą w najbliższym czasie nieco spaść, jednak presja cenowa najprawdopodobniej zachowa tendencję wzrostową – dodał Ulgen.

– W maju spadły ceny wielu surowców, co przełożyło się automatycznie na postrzeganie perspektyw cenowych – zauważył Piotr Kalisz.

„Pomimo słabszego wzrostu produkcji zatrudnienie w polskim sektorze przemysłowym w maju wzrosło w najszybszym tempie od trzech miesięcy. Miejsc pracy przybywa nieprzerwanie od dziesięciu miesięcy” – stwierdzili autorzy badania.

[mail=wskaźniki PMI?na świecie .12]wskaźniki PMI?na świecie .12[/mail]