Z badania danych finansowych oraz „moralności płatniczej” ponad 260 tys. przedsiębiorstw, przeprowadzonego przez wywiadownię gospodarczą Dun & Bradstreet, wynika, że najszybciej polepsza się sytuacja firm najmniejszych, w których pracuje do dziewięciu osób: udział będących w kondycji bardzo dobrej wzrósł z 10 proc. w czerwcu ubiegłego roku do 20 proc. obecnie. Odsetek firm w kondycji bardzo złej zmalał z 26 do 18 proc.
[srodtytul]Handel zyskuje[/srodtytul]
– To rezultat elastyczności. Małe firmy szybciej dopasowują się do zmian na rynku, czego nie potrafią duże – twierdzi Tomasz Starzyk, ekspert Dun & Bradstreet.
Wzrost sektora napędza także rosnąca konsumpcja. – Od początku roku fundusz płac wzrósł realnie o ponad 5 procent. Większość tych pieniędzy została przeznaczona na produkty i usługi oferowane właśnie przez firmy małe i mikro – tłumaczy Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główny ekonomista organizacji?przedsiębiorców PKPP Lewiatan.
Widać to na przykładzie branż – najszybciej poprawia się kondycja w handlu detalicznym, zwłaszcza sklepów spożywczych (w czerwcu 44 proc. z nich było w bardzo dobrej kondycji, kolejne 32 proc. w dobrej) i odzieżowych, a także meblowych i AGD.