Obroty w handlu zagranicznym w maju przyspieszyły

Według wstępnych danych GUS wartość eksportu liczonego w euro wzrosła w porównaniu z pięcioma miesiącami zeszłego roku o 18 proc, a importu o 17,3 proc. Deficyt w handlu zagranicznym wynosi po pięciu miesiącach ponad 5,3 mld euro (ponad 21,2 mld zł). W zeszłym roku o tej porze było to 4,9 mld euro.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:43 Publikacja: 14.07.2011 15:19

Obroty w handlu zagranicznym w maju przyspieszyły

Foto: www.photoxpress.com

Nasze firmy w ciągu pięciu miesięcy sprzedały za granicę towary warte 55,2 mld euro (218,2 mld zł), a sprowadziły za 60,5 mld euro (239,4 mld zł). Ujemne saldo wyniosło 5,3 mld euro. Przed rokiem po maju było to 4,9 mld euro. Deficyt w ciągu miesiąca wzrósł o ponad 2 mld euro. Ekonomiści zwracają uwagę, że zwiększyła się dynamika obrotów handlowych w porównaniu do kwietnia.

Zwiększyły się obroty towarowe ze wszystkimi grupami krajów, w tym szczególnie z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.

- Ważne jest, że nasze obroty rosną dynamicznie z krajami, które rozwijają się stabilnie: z Niemcami, Szwajcarią. A dodatkowo firmy starają się zwiększać wymianę towarową z sąsiadami - zauważa Maciej Krzak, ekonomista fundacji CASE i wykładowca warszawskiej uczelni im. Łazarskiego.

W ciągu pięciu miesięcy najszybszej z porównywalnym okresem zeszłego roku rośnie import i eksport z krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Mamy ponad 32 proc. wzrost wartości eksportu liczonej w euro oraz prawie 34 proc. wzrost importu.

Wysokość deficytu nie zaskakuje: - Jest tylko o kilkaset milionów wyższa niż rok temu, a głównie wynika i to od kilku miesięcy - z salda obrotów z krajami rozwijającymi się, w tym z Rosją, a właściwie wysokie ceny gazy i ropy - przypomina Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK. Dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi 25,1 mld zł ( 6,3 mld euro), w tym z krajami UE - 29,0 mld zł (- 7,3 mld euro). Udział krajów rozwiniętych w eksporcie ogółem wynosił 85,2 proc. (w tym UE 78,5 proc.), a w imporcie 67,2 proc. (w tym UE 59,4 proc.). To nieco mniej niż w zeszłym roku.

To właśnie w przypadku Rosji mamy największe wzrosty eksportu i importu. Polskie firmy sprzedały do Rosji towary warte w euro prawie 37 proc. więcej niż rok (licząc w euro). Import z Rosji wzrósł również o 30,6 proc. Import z tego kraju wzrósł z 10,4 proc. w zeszłym roku do 11,5 proc. w tym. Za to drugi miesiąc zmniejszają się nasze się udział Chin w naszym imporcie. Rok temu było to 9,5 proc. teraz jest 8.8 proc. Nasi zachodni sąsiedzi wciąż są liderem wymiany handlowej.

Udział Niemiec w eksporcie był wyższy niż w analogicznym czasie zeszłego roku o 0,2 pkt i wyniósł 26,1 proc., a w imporcie był wyższy o 0,4 pkt i stanowił 21,9 proc.. Dodatnie saldo wyniosło 4,5 mld zł (1,1 mld euro), wobec 3,9 mld zł ( 1,0 mld euro) w zeszłym roku.

Wolno rośnie wymiana handlowa z krajami, gdzie gospodarka jest w słabej kondycji: Włochami czy Hiszpanią.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację