Firmy muszą być przygotowane na kryzys

Czwartek był podczas XXI?Forum Ekonomicznego w Krynicy dniem paneli. Dyskutowano o strategiach w kryzysie, zadłużeniu i polskich inwestycjach za granicą

Aktualizacja: 23.02.2017 14:01 Publikacja: 09.09.2011 07:07

Kto spłaci nasze długi??My sami – zdecydowanie odpowiedzieli uczestnicy jednego z krynickich paneli.

Kto spłaci nasze długi??My sami – zdecydowanie odpowiedzieli uczestnicy jednego z krynickich paneli.

Foto: GG Parkiet, Jerzy Dudek jd Jerzy Dudek

Jakie strategie powinny obierać firmy w czasie obecnego kryzysu gospodarczego i po nim – o tym dyskutowali szefowie dużych przedsiębiorstw w trakcie panelu zorganizowanego przez firmę doradczą Roland Berger.

– Nie ma panaceum dla firm w czasie kryzysu – stwierdził Jarosław Bauc, prezes Polkomtelu. – Spowolnienie w gospodarce przekłada się w realny sposób na wyniki firm. Mówiąc w dużym uproszczeniu, wzrost gospodarczy niższy o 2 pkt proc. to zyski firm niższe o 5 mld złotych.

Informacje, zdjęcia i wideorelacje z XXI Forum Ekonomicznego w Krynicy na ekonomia24.pl

Zdaniem Bauca kryzys będzie obejmował coraz to nowe ogniwa gospodarki. – Dziś konsekwencje są jeszcze nieprzewidywalne. Ale firmy muszą się przygotować do nowej sytuacji.

– Powinniśmy unikać słowa „kryzys". Do tego nam daleko. Nikt przecież nie przewiduje, że polska gospodarka będzie się kurczyć. Mówimy tylko o potencjalnym spowolnieniu tempa wzrostu gospodarczego – stwierdził Przemysław Gdański, członek zarządu BRE Banku.

Złej koniunktury nie obawia się Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka. – Ponad 4 proc. wzrostu PKB pokazuje, że nie ma kryzysu. W tym roku wydamy 1,5 mld zł na inwestycje, w przyszłym 2 mld zł.

Kryzys zadłużenia

Znalezienie odpowiedzi na pytanie, „kto spłaci nasze długi?", które było tytułem panelu?prowadzonego przez Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej", nie było trudne. – My je spłacimy – zgadzali się uczestnicy dyskusji. Trudniejsze było określenie, jakie są konsekwencje obecnego kryzysu zadłużenia, oraz znalezienie sposobów, by?takie kryzysy ograniczyć w przyszłości.

– Wśród sposobów wyjścia z nadmiernego zadłużenia jest np. wysoki wzrost gospodarczy i dostosowanie fiskalne – mówił Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Podkreślał, że rozwiązaniem do zaakceptowania jest wyjście z zadłużenia poprzez realną ujemną stopę procentową.

Polska ekspansja

W jakim celu firmy inwestują, jak ocenia ich działania rynek i czy państwo pomaga w ekspansji polskich firm? Na to pytanie odpowiadali uczestnicy panelu „Zagraniczna ekspansja polskich firm – zbędny luksus czy konieczność?".

Polskie firmy, jak podkreślał Krzysztof Pawiński, prezes Maspeksu, największe szanse na rozwój mają na rynkach naszego regionu. – Rynki zachodnie są już zagospodarowane, poza tym procedury w Unii utrudniały nam penetrację tamtych regionów – zwłaszcza?zakaz handlu, który bezpośrednio nas dotykał, zanim weszliśmy do wspólnoty – przypomniał. – Bliższe nam?zawsze były wschodnie rejony.

Beata Stelmach, podsekretarz stanu w MSZ, przyznała, że państwo jest słabo przygotowane do pomocy, ale prawda jest też taka, że tylko 5 proc. polskich przedsiębiorstw bierze ekspansję pod uwagę. – Większość to małe firmy, którym ekspansja nie jest potrzebna, co nie znaczy, że w którymś momencie nie staną przed taką koniecznością.

Gospodarka krajowa
Polska wśród liderów AI w regionie. Biznes ma jednak pewne „ale”
Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe