Owyzwaniach, jakie stoją przed podmiotami zajmującymi się rozwojem infrastruktury transportowej i energetycznej, rozmawiali eksperci podczas debaty „Inwestycje infrastrukturalne w Polsce – wyzwanie i konieczność", odbywającej się w ramach XXI?Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Wielki program drogowy
Program budowy dróg i autostrad do 2015 roku jest wart ok. 88 mld zł. Wiele kolejnych, nieujętych w nim inwestycji znajduje się na liście rezerwowej. Po zdjęciu z budżetu państwa ciężaru finansowania budowy nowych dróg, pieniędzy na inwestycje i zapewnienie wkładu własnego, by sięgnąć po unijne dotacje, trzeba szukać na rynku.
– Podstawowym zewnętrznym źródłem finansowania inwestycji drogowych są obligacje przychodowe – uważa Jarosław Myjak, wiceprezes PKO BP. – Firmy ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne kupują takie papiery, żeby je trzymać nawet przez 20–25 lat – dodał.
Sposobem na zdobycie finansowania jest też współpraca z partnerem prywatnym. Inwestycje realizowane w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego mogą liczyć na wsparcie finansowe Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. – Strona publiczna nie musi udzielać gwarancji, wystarczy, że da warunki, by firma była postrzegana jako stabilna, by uzyskać kredyt – powiedział Myjak. Jak dodał Andrzej Patalas, prezes Autostrady Wielkopolskiej, w negocjacjach z bankami pomagają też referencje, w przypadku AW była to zrealizowana z sukcesem budowa fragmentu A2 między Koninem a Nowym Tomyślem.
Wciąż są bariery
Barierą w realizacji inwestycji jest brak odpowiedniego prawa, skracającego niezbędne procedury. – Musimy korzystać z gruntów prywatnych, uzyskać zgodę ich właścicieli, nowe rozwiązania prawne są konieczne – mówił Jan Chadam, prezes Gaz-Systemu.