Wpłaty z zysków na ratunek budżetowi na 2012 rok

Rząd ma dziś przyjąć projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej. W?ostatniej chwili resort finansów obniżył prognozę wpływów podatkowych, a podniósł plan dywidend

Aktualizacja: 23.02.2017 12:57 Publikacja: 27.09.2011 02:41

Wpłaty z zysków na ratunek budżetowi na 2012 rok

Foto: Fotorzepa, RP Radek Pasterski

Minister finansów Jacek Rostowski nie zmienił planu deficytu budżetowego na 2012 r., który już w maju ustalił na 35 mld zł. Zapewnił też, że nie ma zamiaru weryfikować prognozy wzrostu gospodarczego, która mówi o 4-proc. dynamice PKB. Ekonomiści uważają, że jest ona nierealna, i szacują, że nasza gospodarka będzie się rozwijała w tempie 2–3 proc.

Więcej z dywidend, mniej z podatków

Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że Rostowski zdecydował się na obniżenie spodziewanych dochodów podatkowych, które wcześniej wyliczył na 269,4 mld zł.

– Resort wyliczył, że tylko z VAT do kasy państwa wpłynie 132,5 mld zł, co wydaje się przesadzoną kwotą – stwierdził Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao.

Nie wpłynęło to jednak na ogólny poziom dochodów, które nawet nieznacznie podniesiono do 292,8 mld zł z 292,7 mld zł. Powód? O 2 mld zł wzrosły prognozowane wpływy z dywidend. Mają one sięgnąć 4,15 mld zł. Wpływ na to ma m.in. spodziewany zysk państwowych firm – PGE, Orlenu i KGHM – ze sprzedaży Polkomtelu. KGHM już podniósł szacowany w tym roku zysk z 8,35 do 9,64 mld zł.

Kwota dywidend nie uwzględnia możliwej wpłaty z zysku Narodowego?Banku Polskiego. Mirosław Gronicki, były minister finansów i doradca prezesa NBP, uważa, że tak jak w tym roku bank centralny pomoże budżetowi.

– Rezerwy NBP denominowane w walutach ze względu na słabego złotego będą miały większą wartość – wyjaśnia ekonomista. – Przychody banku wzrosną, dzięki czemu także zysk będzie wyższy. Sądzę, że będzie to ponad 6,5 mld zł. Większość tej kwoty trafi do budżetu państwa, stanowiąc – tak jak w tym roku – poważny zastrzyk dodatkowych pieniędzy.

Poprawki po wyborach

– Rząd zajmie się dziś projektem przygotowanym pod presją wyborów, nie można w nim pokazać, że sytuacja jest gorsza, niż wcześniej zakładano – ocenia Marcin Mrowiec z Pekao. – Głębsze poprawki będą dokonywane już przez nowy rząd.

W ocenie Mrowca trzeba będzie znaleźć jeszcze około 11?mld zł oszczędności bądź dodatkowych dochodów, które pozwolą na obniżenie deficytu?finansów publicznych ze spodziewanych w tym roku 5,5?proc. PKB do 2,9 proc. PKB w 2012 roku.

[email protected]

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii