Bezrobocie lekko w górę

Choć w ostatnich miesiącach udało się zatrzymać wzrost bezrobocia, w październiku już ono wzrosło. Ekonomiści szacują, że do końca roku bez pracy będzie ponad 2 mln osób

Aktualizacja: 24.02.2017 04:57 Publikacja: 04.11.2011 01:48

Bezrobocie lekko w górę

Foto: GG Parkiet

W październiku bezrobocie, przynajmniej to oficjalne (mierzone liczbą osób zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy), wzrosło. Tak wynika z ankiety, jaką „Parkiet" przeprowadził w tych regionach, gdzie dotąd bezrobocie spadało w tym roku najbardziej.

– We wrześniu zamyka się większość kawiarenek, sklepików i pensjonatów, więc ci, którzy pracowali w turystyce, wrócą do rejestrów – przyznaje Tomasz Malczewski, wicedyrektor powiatowego urzędu pracy w Gryficach. Obawia się, że do końca roku zarejestruje się tyle osób, że stopa bezrobocia w regionie znowu przekroczy 25?proc.

Z oficjalnych danych wynika, że pod koniec września stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 11,8 proc. Ale w nieco więcej niż w co czwartym powiecie bez pracy było przynajmniej ponad 20 proc. dorosłych osób. Jeszcze na początku lata takich powiatów było ponad 80. Przeciętnie od lutego, kiedy w tym roku bezrobocie było najwyższe?(13,4 proc), zmniejszyło się o 1,6 pkt proc. Ale w 18 powiatach udało się je „ściąć" znacznie poważniej, przynajmniej o 4 pkt proc.

Wahania zimą i latem

Tomasz Malczewski zwraca uwagę, że od kiedy wydłużył się sezon urlopowy, zmniejszyły się wahania na rynku pracy.

Wśród regionów, w których najbardziej obniżyło się bezrobocie, jest sporo powiatów turystycznych. – Leżymy w centrum Mazur, turyści nie mogą nas ominąć, stąd wielu bezrobotnych znajduje zatrudnienie w pensjonatach, hotelach, gastronomii, usługach itp. Istotne jest jednak, że sezon turystyczny coraz bardziej się wydłuża. Jeszcze kilka lat temu trwał od czerwca do września, teraz – od kwietnia do listopada – tłumaczy Anna Skass, dyrektor PUP w Giżycku. W tym roku bezrobocie we wrześniu było o 6,3 pkt proc. niższe niż w lutym i był to najgłębszy spadek od trzech lat. Szefowa PUP ma nadzieję, że do końca roku pozytywne tendencje na rynku?pracy utrzymają się i stopa bezrobocia na koniec roku będzie mniejsza niż rok temu: 17–18 proc. wobec 19,2 proc.

Kłopoty zaczynają się zimą

Henryk Kozłowski, szef PUP w Koszalinie, przyznaje, że nastroje wśród firm są dość minorowe. – Nie mamy lokalnych zgłoszeń o zwolnieniach, ale przedsiębiorcy nie są pewni, jak będzie wyglądał początek przyszłego roku – mówi. W tym powiecie zadziałały nie tylko zatrudnienie sezonowe, ale też sprawne wykorzystanie pieniędzy z rezerwy Ministerstwa Pracy i z programów unijnych.

To ważne, bo urzędy mają w tym roku znacznie mniej funduszy na aktywne przeciwdziałanie bezrobociu.

– Zwykle sezonowo bezrobocie spada i rośnie o ok. 0,5 pkt proc. – ocenia Adam Czerniak, ekonomista Kredyt Banku. – A to oznaczałoby pod koniec roku 12,3-proc. stopę bezrobocia i ponad 2 miliony ludzi bez pracy.

Jednak specjalista obawia się, że do rejestrów trafią także ci pracownicy czasowi, z którymi pracodawcy nie podpiszą kolejnych kontraktów. Według niego na koniec roku bezrobocie wyniesie 12,6 proc. Mniej pesymistyczne prognozy ma Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową – 12,2 proc.

[email protected]

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego