To podobna wielkość jak przed rokiem. Wzrośnie za to liczba nowych miejsc pracy. Od stycznia do końca grudnia o 20 tysięcy, tj. o 9 proc. w porównaniu z 2010 r. Największy przyrost etatów – o przeszło jedną czwartą – zanotuje strefa słupska, ponad 10-procentowy wzrost spodziewany jest w strefie warmińsko-mazurskiej. W żadnej ze stref nie będzie spadku zatrudnienia.
Dużo większa niż przed rokiem będzie wartość nowych inwestycji. Z informacji „Parkietu" wynika, że po pierwszych?trzech kwartałach ich łączna wartość zbliżyła się do 4,4?mld zł. To prawie o dwie trzecie więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. W końcu października wartość zadeklarowanych w tym roku nakładów przekroczyła już 5 mld zł.
W roku przyszłym strumień nowych inwestycji może zacząć wysychać. Powodem jest pogarszająca się sytuacja gospodarcza krajów rozwiniętych, będących głównymi dostarczycielami kapitału. Część stref przyznaje, że rozmów w sprawie zupełnie nowych projektów jest nieco mniej niż przed rokiem.
Spadnie także dynamika wzrostu zatrudnienia. W ostatnich trzech kwartałach zaplanowano zatrudnienie około 5,9?tys. osób, podczas gdy w tym samym czasie przed rokiem 8,6?tys. To także efekt reinwestycji, przy których przedsiębiorstwa wykorzystują zatrudnienie dotychczasowych pracowników dla optymalizacji kosztów.
Wartość nakładów, które w przyszłym roku zostaną w specjalnych strefach ekonomicznych faktycznie poniesione, powinna być jeszcze podobna do tegorocznych, choć KPMG nie wyklucza tendencji spadkowej.