Budżet na kryzysowe czasy

Rząd przyjął budżet na 2012 rok z deficytem 35 mld zł wobec 40,2 mld zł planowanego na ten rok

Aktualizacja: 24.02.2017 01:51 Publikacja: 06.12.2011 14:44

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Premier potwierdził, że rząd przyjął projekt budżetu z założeniem wzrostu PKB o 2,5 proc. w 2012 r.

– Jest to budżet, który wskazuje skrajnie odpowiedzialny sposób  postępowania państwa – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.

Dodał, że będzie on elementem, który pomoże dbać o bezpieczeństwo finansów państwa i obywateli.

Budżet na przyszły rok opiera się na założeniu, że PKB wzrośnie w przyszłym roku o 2,5 proc. W zapasie rząd ma warianty na bardziej korzystny lub niekorzystny rozwój wypadków. Deficyt będzie wynosił 35 mld zł. Celem rządu jest też obniżenie deficytu finansów publicznych w 2012 roku poniżej 3 proc.

Premier dodał, ze nie było negocjacji w sprawie pieniędzy dla poszczególnych resortów, ministrowie wykazali się powściągliwością.

Tusk dodał, że budżet zawiera elementy z expose, m.in. wzrost składki o 2 pkt. proc. od 1 marca przyszłego roku. – Wszystkie zapowiedzi są już w fazie legislacyjnej, trwają konsultacje i lada moment trafią do Sejmu – wyjaśnił premier.

Podtrzymał też chęć podniesienia wynagrodzeń dla policjantów i żołnierzy o 300 zł od lipca 2012 roku.

Premier zaznaczył, że jest już też gotowy projekt ustawy podnoszącej wiek emerytalny. – Do końca grudnia, na początku stycznie najpóźniej powinien on trafić do konsultacji społecznych – wyjaśnił szef rządu. Natomiast jeszcze przed świętami rozpoczną się konsultacje na temat podatku od kopalin. – Powaga sytuacji, w jakiej przyszło nam pracować powoduje, że są one bezalternatywne – wyjaśnił. – Ale są one tak skonstruowane, aby ludzie nie ucierpieli za bardzo na skutek ich wdrażania. W jego opinii jesteśmy pionierami w wyznaczeniu drogi, jaką podążać będzie cała Europa. Włosi także zdecydowali już o wydłużeniu wieku emerytalnego – do 70 roku życia.

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej