Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Wzrost kosztów ubezpieczeń dla szpitali wydaje się nieunikniony. Z jednej strony mamy bowiem do czynienia z podniesieniem sum gwarancyjnych w obowiązkowym ubezpieczeniu OC, z drugiej natomiast na rynek wprowadzane jest nowe, obowiązkowe ubezpieczenie. Szacujemy, że te dwa czynniki spowodują wzrost łącznego obciążenia szpitali składką ubezpieczeniową wyższą średnio o ok. 400 proc. – mówi Michał Witkowski, rzecznik prasowy PZU.
Dotychczasowy roczny przypis składki z tytułu ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej dla podmiotu wykonującego działalność leczniczą wynosił 110 mln zł (średnia składka: 141 tys. zł). Teraz ma to być 190 mln zł (średnia 243 tys.). Do tego dojdzie nowe ubezpieczenie wynikające z odpowiedzialności za zdarzenia medyczne. Jego koszt jest szacowany na 240 mln zł (średnia?składka to około 300 tys. zł). Ministerstwo Zdrowia już wcześniej wskazywało, że proces podnoszenia sum gwarancyjnych powinien przebiegać stopniowo, bez skokowego wzrostu kosztu obsługi ubezpieczenia OC dla podmiotów prowadzących działalność leczniczą.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niemal dwie trzecie firm w naszym kraju chce zwiększyć wdrożenia sztucznej inteligencji. Plasuje nas to na trzecim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ciekawe, najwięcej wątpliwości mają przedsiębiorstwa z najdłuższym stażem na rynku.
Pierwszy etap akcji deregulacyjnej przyniósł już 125 projektów zmian ustawowych. Rząd zapowiada, że upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią” jego działania.
Podczas poniedziałkowej konferencji premiera Donalda Tuska na GPW znów zabrakło konkretów m.in. w sprawie zmian w podatku Belki czy też większych limitów w ramach IKE i IKZE.
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.