Prognozy zagranicy takie, jak w budżecie

Analitycy zagranicznych banków inwestycyjnych mają mniej optymistyczne prognozy wzrostu PKB niż ekonomiści w kraju

Aktualizacja: 23.02.2017 22:02 Publikacja: 04.01.2012 02:01

Prognozy zagranicy takie, jak w budżecie

Foto: GG Parkiet

Spowolnienie wzrostu gospodarczego, wysoka inflacja i wciąż osłabiający się złoty – taki scenariusz dla Polski, przynajmniej na pierwsze miesiące 2012 r., wyłania się z prognoz zagranicznych banków inwestycyjnych. Nadzieja w inwestycjach prywatnych i utrzymaniu wysokiego poziomu konsumpcji oraz rozwiązaniu problemów fiskalnych w strefie euro.

Wyhamuje i przyspieszy

Analitycy największych zagranicznych banków inwestycyjnych są zgodni co do tego, że wzrost gospodarczy Polski będzie wolniejszy już w I kwartale 2012 r. Jako czynniki decydujące o słabszym wzroście PKB wymieniają m.in. postępujący spadek zamówień publicznych i wolniejszy wzrost konsumpcji prywatnej.

„Luźna polityka pieniężna wraz z silnym sektorem bankowym powinny pomóc wzrostowi gospodarczemu, wspierane przez wysoki poziom inwestycji prywatnych" – zaznaczają jednak ekonomiści Nomura Securities.

Ich zdaniem po spowolnieniu wzrostu PKB do 2,8 proc. w tym roku, w kolejnym nastąpi szybkie odbicie nawet do 3,9 proc., a właśnie od dynamiki PKB będzie zależał sukces planowanych przez rząd dostosowań w polityce pieniężnej.

Ze średniej prognoz pięciu zagranicznych banków wynika, że tempo wzrostu PKB w 2012 r. osłabnie do 2,5 proc. z nieco powyżej 4 proc. rok wcześniej. Prognoza ta jest zgodna z oczekiwaniami polskiego rządu. Ekonomiści krajowych instytucji średnio prognozują 2,8 proc. wzrostu PKB w 2012 r.

Wśród zagranicznych banków największego spowolnienia spodziewa się Goldman Sachs: jego prognoza to 2 proc. W kraju największymi pesymistami są analitycy Banku Handlowego, którzy oczekują, że wzrost PKB?spowolni do  1,9?proc.

Kiedy RPP?będzie cięła stopy

Zagraniczni ekonomiści ostrzegają przed wysoką inflacją, zwłaszcza w pierwszych miesiącach 2012 roku. Zdaniem Petera Montalto z Nomury inflacja pozostanie powyżej celu Rady Polityki Pieniężnej wynoszącego 2,5 proc. aż do listopada 2012 r. – Oczekujemy podwyżki stóp procentowych o ?25?pkt bazowych pomiędzy marcem i majem, jednak zależy to od poziomu kursu złotego. Obniżki mogą się zacząć dopiero w I kw. 2013 r. – ocenia Montalto. Obecnie główna stopa NBP?wynosi 4,5 proc.

W kraju żaden z ankietowanych przez nas ostatnio analityków nie spodziewa się podwyżek stóp. Duża część oczekuje natomiast, że w II kwartale RPP?zacznie je obniżać.

Cięcia stóp spodziewają się ekonomiści JP Morgan. Wskazują, że już w marcu inflacja znajdzie się poniżej 3,5 proc., czyli górnego przedziału akceptowanych przez RPP?odchyleń od celu. „Słaby złoty może jednak opóźnić powrót inflacji do celu NBP. Średniorocznie oczekujemy 3,5 proc. w 2012 r. wobec 4,3 proc. w 2011 r." – napisali ekonomiści banku w najnowszym raporcie.

Wpływ sytuacji na rynku walutowym na decyzje banku centralnego podkreśla też Magdalena Polan z Goldman Sachs. Jej zdaniem w pierwszej połowie 2012 r. złoty wciąż będzie się osłabiał, osiągając poziom nawet 4,8 zł za euro, ale do końca roku polska waluta może wrócić do poziomu 4,3 zł za euro. Na poziom złotego będzie głównie miał wpływ kryzys strefy euro i słabość gospodarki innych krajów regionu.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Polska wśród liderów AI w regionie. Biznes ma jednak pewne „ale”
Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe