Krzysztof Walenczak, do grudnia 2011 r. odpowiedzialny w resorcie za rynki kapitałowe i prywatyzację przez giełdę, ma z końcem lutego zostać członkiem rady nadzorczej notowanej na NewConnect spółki Baltona. Operator sklepów wolnocłowych ma ambicję stać się największą tego typu firmą w regionie, w planach ma także przenosiny na główny rynek. Po trzech kwartałach 2011 r. spółka miała 58,5 mln zł przychodów ze sprzedaży i 4,3 mln zł zysku.
Wpływowa rada
W?radzie nadzorczej Walenczak spotka się m.in. z Maciejem Dworniakiem, jednym z twórców domu inwestycyjnego Bastion, a wcześniej partnerem funduszu private equity ESO?Capital. Jest tam także Wojciech Kruk, założyciel firmy jubilerskiej W. Kruk oraz przedstawiciele Flemingo Internattional, dubajskiej spółki, która zarządza około setką sklepów w strefach wolnocłowych w ponad dwudziestu krajach.
– Wierzymy, że powołanie Krzysztofa wzmocni spółkę w jej dynamicznym rozwoju, w tym także w przygotowywanym debiucie na rynku głównym GPW – mówi Dworniak, który zna byłego wiceministra ze studiów w Harvardzie.
To tylko jeden z epizodów
Walenczak z rodowodem nowojorskiego bankiera inwestycyjnego zasłynął z aktywizacji MSP?na rynku giełdowym. To on doprowadził m.in. do debiutu PZU na GPW w 2010 r. po żmudnych negocjacjach z holenderskim Eureko, stał też za transakcjami szybkiej sprzedaży 10-proc. pakietów już notowanych spółek Skarbu Państwa przez giełdę. Walenczak ściągnął także na polski rynek większość globalnych banków inwestycyjnych, warunkując ich udział w transakcjach otwarciem oddziału w Warszawie.
Rynek oczekiwał jednak, że Walenczak po odejściu z MSP trafi do jednego z globalnych?banków czy funduszy private equity. – Moje plany się nie zmieniają. Ale zdecydowałem?się też pomóc spółce na ciekawym etapie rozwoju – przed wejściem na główny parkiet i przed ekspansją w regionie – mówi były wiceminister. – Na podobnej zasadzie nie wykluczam mojego zaangażowania w inne perspektywiczne firmy – dodaje.