Reklama
Rozwiń

Resort może przyciąć prognozy

W kwietniu wyślemy do Brukseli najnowsze oczekiwania co do wzrostu PKB. Ekonomiści nie wykluczają obniżki na 2013 r.

Aktualizacja: 17.02.2017 00:37 Publikacja: 07.03.2012 06:46

Resort może przyciąć prognozy

Foto: GG Parkiet

– Prognoza z budżetu nie jest automatycznie przenoszona do „Programu konwergencji". Jesteśmy w trakcie kolejnej rundy prognostycznej i na jej podstawie przekażemy prognozę PKB na kolejne lata oraz odpowiednie zmiany w sektorze finansów publicznych – mówi w rozmowie z „Parkietem" Marek Rozkrut, dyrektor departamentu polityki finansowej, analiz i statystyki w Ministerstwie Finansów. Przyznaje, że celem jest redukcja deficytu sektora finansów publicznych tak, aby Komisja Europejska zdjęła z Polski procedurę nadmiernego deficytu już w 2013 r., a następnie zejście do 1 proc. PKB w 2015 r.

Optymizmu coraz mniej

Prognozy przekazane Brukseli w ubiegłym roku zakładały, że dynamika PKB w tym roku wyniesie 4 proc. W 2013 r. gospodarka miała wyhamować nieznacznie – do 3,7 proc. Kilka miesięcy później, kiedy resort przygotowywał projekt ustawy budżetowej na 2012 r., optymizmu było już mniej i prognoza rządu zakładała już tylko 2,5-proc. wzrost PKB w tym roku. Resort wciąż jednak wierzył, że w kolejnych latach gospodarka się ożywi i będzie podążała w kierunku 4-proc. wzrostu w kolejnych latach.

Obniżki nie są wykluczone

Zdaniem ekonomistów resort może podwyższyć konserwatywną prognozę na ten rok. Niewykluczone jednak, że mniej optymistycznie oceni wzrost w 2013 r. Rewizja nie powinna być jednak duża. – Ministerstwo jest raczej ostrożne w rewidowaniu prognoz. Ma to bowiem wpływ na pozostałe liczby, np. poziom deficytu, którego redukcję chcemy Komisji zaprezentować – uważa Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów.

Obniżki spodziewa się Jarosław Janecki z Societe Generale. – Jeżeli prognoza wzrostu PKB na przyszły rok będzie sporo wyższa niż na ten, stawia ją to pod dużym znakiem zapytania – mówi ekonomista. Ignacy Morawski z PBP Banku zaznacza jednak, że resort wciąż będzie przewidywał przyszłoroczną dynamikę PKB powyżej 3 proc. – Ministerstwo zakłada ożywienie w przyszłym roku mimo silnego ograniczenia inwestycji publicznych – dodaje.

Wpływ na nową prognozę rządu może mieć projekcja banku centralnego, której ogólne założenia poznamy już dzisiaj po posiedzeniu RPP. – W prognozach uwzględniamy wiele czynników. Do nich należą m.in. prognozy instytucji zewnętrznych, w tym Narodowego Banku Polskiego – przyznaje Rozkrut.

Reklama
Reklama
Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama