OECD nas chwali, ale musimy się szybciej reformować

Wzrost polskiej gospodarki spowolni do 3 proc. w tym roku – prognozuje OECD. Jest szansa, że kryzys w strefie euro nie dotknie nas boleśnie, pod warunkiem że skutecznie zrównoważymy finanse publiczne

Aktualizacja: 18.02.2017 07:25 Publikacja: 29.03.2012 01:27

OECD nas chwali, ale musimy się szybciej reformować

Foto: GG Parkiet

– Polska jest gwiazdą wśród krajów OECD, ale w kryzysowych czasach musi pracować dwa razy ciężej, żeby zachować swoje atuty – zaznaczył Angel Gurria, sekretarz generalny Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Organizacja zaprezentowała wczoraj swoje najnowsze prognozy i zalecenia dla naszego kraju.

Miękkie lądowanie

Eksperci pozytywnie ocenili to, jak Polska gospodarka radziła sobie do tej pory w kryzysie. W ubiegłym roku wzrost PKB, którego motorem była konsumpcja prywatna i inwestycje, głównie budowlane, wyniósł 4,3 proc. i przewyższył prognozowane przez OECD 3 – 3,5 proc. Jednak w tym roku czeka nas lądowanie, które, jak zapewniają przedstawiciele OECD, powinno być miękkie, pod warunkiem że odpowiednio się na nie przygotujemy.

Polska nie może spocząć na laurach

- Rozmowa „Rzeczpospolitej" z Angelem Gurrią

– Na pewno nie jesteście odporni na to, co dzieje się na zewnątrz. Inne kraje zwalniają, a Polska jest coraz mocniej powiązana handlowo z krajami strefy euro – podkreślił Gurria. W tym i przyszłym roku wzrost naszej gospodarki spowolni do około 3 proc. Słabsze będzie tempo konsumpcji, wyhamuje też eksport naszych towarów. Polska jest w komfortowej sytuacji, ponieważ ma przestrzeń do luzowania polityki monetarnej, gdyby spowolnienie okazało się silniejsze. Co z inflacją? – Dziś przestała spędzać sen z powiek – mówi Gurria.

Uwiarygodnić finanse

Aby zwiększyć odporność na zagrożenia płynące z Europy, musimy przede wszystkim poprawić wiarygodność własnych finansów publicznych. OECD jest pierwszą międzynarodową organizacją, która wierzy w rządowe plany ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych do 2,9 proc. PKB już w tym roku. Cel ten może zostać osiągnięty pod warunkiem, że rządowi uda się wdrożyć limity wydatkowe dla samorządów. W dłuższym terminie kluczowe będą też reforma KRUS, likwidacja ulg podatkowych i ograniczenie wydatków na administrację. Polska powinna też ujednolicić krajową i unijną definicję długu publicznego, aby polityka fiskalna była bardziej odporna na manipulacje. W 2011 r. udało się uniknąć przekroczenia drugiego progu ostrożnościowego (55 proc. PKB) tylko dlatego, że dług liczony metodą krajową okazał się niższy. „Rząd przesunął publiczne wydatki infrastrukturalne do Krajowego Funduszu Drogowego i funduszy Banku Gospodarstwa Krajowego, które są wyłączone z krajowych definicji" – wskazuje OECD.

Potrzebne reformy

Angel Gurria podkreśla, że śladem innych europejskich krajów Polska powinna przesuwać obciążenia podatkowe pracowników na daniny nowego typu – związane z zanieczyszczeniem środowiska, od konsumpcji czy od nieruchomości. OECD postuluje też reformy systemu opieki zdrowotnej. Budżetowe wydatki na ten cel są w Polsce sporo niższe niż w innych krajach Europy.

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego