Reklama
Rozwiń

Niedobór w budżecie państwa ma być w tym roku mniejszy

Na koniec kwietnia deficyt budżetowy sięgnął już niemal 25 mld zł. To ponad 70 proc. wysokości zaplanowanej na ten rok. Niedobór w kasie państwa rósł szybciej niż w ubiegłym roku, kiedy w kwietniu wyniósł co prawda 21 mld zł, ale był zrealizowany tylko w 54 proc.

Aktualizacja: 18.02.2017 14:34 Publikacja: 16.05.2012 01:29

Niedobór w budżecie państwa ma być w tym roku mniejszy

Foto: GG Parkiet

 

Szacunkowe wykonanie budżetu po czterech miesiącach tego roku pokazuje, że dochody państwa wynoszą już prawie 94 mld zł i zostały zrealizowane w 32 proc., czyli podobnie jak w ubiegłym roku. Lepiej niż przed rokiem idą wpływy z podatku CIT; sięgnęły już 11,6 mld zł (43,5 proc. planu). Dochody z PIT wyniosły 31,6 proc., co jest nieco lepszym wynikiem niż w roku 2011.

Nieco gorsze okazało się wykonanie dochodów z podatków pośrednich – po kwietniu sięga niecałych 32 proc. Rok wcześniej było to ponad 33 proc. – Słabsze wykonanie w tej kategorii nieco zaskakuje, biorąc pod uwagę utrzymujący się w tym roku wysoki wskaźnik inflacji – mówi Łukasz Tarnawa z BOŚ Banku.

Szybciej niż przed rokiem rosły natomiast wydatki budżetu państwa. Po czterech miesiącach wynoszą ponad 36 proc. planu. Rok temu było to niespełna 35 proc. Największe zaawansowanie wydatków odnotowano w obsłudze długu zagranicznego (58,3 proc.), ale było ono podobne, jak w roku ubiegłym. Więcej wydaliśmy natomiast na obsłużenie naszego zadłużenia krajowego.

– Te dane potwierdzają potencjalne zagrożenie wykonania założeń resortu w zakresie podatków pośrednich, podatku dochodowego od osób fizycznych oraz wydatków po stronie funduszy celowych. Zwłaszcza że słabsza będą konsumpcja prywatna i sytuacja na rynku pracy – wymienia Tarnawa.

Reklama
Reklama

Tymczasem resort ma teraz większą elastyczność w planowaniu wydatków. W wieloletnim planie finansowym państwa na kolejne lata szacuje, że przewidywane wykonanie budżetu na ten rok wyniesie 26,8 mld zł, a nie – jak zapisano w ustawie budżetowej – 35 mld zł. Skąd wzięła się ta różnica? W ustawie budżetowej nie uwzględniono bowiem zasilenia kasy państwa przez ponad 8 mld zł zysku Narodowego Banku Polskiego. Jednorazowy wpływ, który będzie miał miejsce latem, znacząco zmienił przewidywania rządu. W zaktualizowanym planie resort zakłada też, że inflacja wyższa będzie i wyniesie na koniec tego roku 4?proc., a nie 2,8 proc. prognozowane wcześniej. To może oznaczać wyższe dochody z podatków.

Zdaniem ekonomistów mniejszy, niż zakładano, deficyt w tym roku może oznaczać, że uda się zejść z nim do ok. 3 proc. w relacji do PKB. W kolejnych latach resort chce, aby deficyt był coraz niższy i sięgnął 22 mld zł w 2015 r. W relacji do PKB ma wynieść natomiast niecały 1?proc. Skalę zacieśnienia fiskalnego i przyjętą przez parlament reformę emerytalną pochwaliła wczoraj agencja ratingowa Fitch. – To pokazuje, że jest polityczne poparcie dla zmian strukturalnych i fiskalnych – napisano w komentarzu. Jednak analitycy agencji wciąż podkreślają, że jeśli chcemy, aby nasza wiarygodność kredytowa wzrosła, musimy szybciej ograniczać zadłużenie, również to zaciągnięte za granicą. Resort planuje, że dług spadnie w tym roku do 53,7 proc. PKB.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama