W 2012 roku Dzień Wolności Podatkowej przypada 21czerwca – ogłosiło wczoraj Centrum im. Adama Smitha. Data ta wynika z udziału sektora wydatków publicznych planowanych w PKB. W tym roku wyniesie on ok. 47 proc.

– Oznacza to, że obywatele pracują na potrzeby rządu prawie połowę roku, czyli ponad 172 dni – wyliczał Robert Gwiazdowski, prezydent CAS. W zeszłym roku Dzień Wolności Podatkowej przypadał teoretycznie 24 czerwca. Teoretycznie, ponieważ CAS w swoich analizach bierze pod uwagę rządowe plany. – W 2011 r. faktyczne wykonanie wydatków były wyższe od planów aż o 47 mld zł, co oznacza 51 proc. PKB. Tym samym DWA przesunął się po weryfikacji na 7 lipca – wyjaśniał Gwiazdowski. Podobnie przesunięcie może nastąpić także w tym roku.

Indeks, jakim jest Dzień Wolności Podatkowej, najlepiej pokazuje faktyczną wysokość opodatkowania pracy obywateli. Nie ogranicza się do analizy podatków dochodowych, ale zawiera także inne, często niewidoczne dla zwykłego obywatela podatki, takie jak akcyza czy VAT oraz tzw. składki, jak składka ZUS, zdrowotna czy pozostałe. Ujmowany jest także dług publiczny, który jest też podatkiem, tyle że odłożonym w czasie.

– Od trzech lat obserwujemy dynamiczny wzrost faktycznego opodatkowania obywateli (po ok. 100 mld zł rocznie), przede wszystkim poprzez zwiększanie zadłużenia zaciąganego przez rząd – mówi Andrzej Sadowski z CAS. I dodaje, że rząd powinien przeprowadzić nie tyle reformę, co gruntową zmianę całego systemu podatkowego.