NBP: czeka nas słaby wzrost

Bank centralny obniżył w listopadowej projekcji wzrost polskiego PKB w przyszłym roku do 1,5 proc. z 2,1 proc. w projekcji lipcowej. Szybciej ma spadać inflacja.

Aktualizacja: 14.02.2017 16:55 Publikacja: 09.11.2012 13:11

NBP: czeka nas słaby wzrost

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik sm Sławomir Mielnik

- W II kw. 2013 r. powinna zbliżyć się do celu inflacyjnego 2,5 proc., a pod koniec 2014 r. może być nawet poniżej dolnej granicy odchyleń, 1,5 proc. - poinformował Jacek Kotłowski z Instytutu Ekonomicznego NBP.

Zdaniem ekonomistów Narodowego Banku Polskiego, na silniejszy spadek inflacji będzie miała wpływ obniżka w 2014 r. podstawowej stawki VAT do 22 proc. Jak wynika z ich szacunków, to może odjąć od inflacji 0,2-0,3 pkt. proc. w skali roku. Jednak szanse, że do obniżki VAT w ogóle dojdzie nie są duże. - W 2014 r. deficyt finansów publicznych wciąż będzie powyżej 3 proc. PKB, więc wątpię, żeby rząd zaryzykował taki ruch - uważa Adam Czerniak z Kredyt Banku.

W nowej projekcji NBP nie uwzględniono natomiast wpływu na inflację spodziewanej po porozumieniu PGNiG z Gazpromem obniżki cen gazu. Kotłowski ocenił jednak ten efekt jako niewielki.

Analizy NBP pokazują, że apogeum spowolnienia ma przypaść na przełom tego i przyszłego roku. Potem gospodarka, wraz z poprawą sytuacji globalnej, ma się ożywiać, ale wciąż będzie to wzrost słaby. Na 2014 r. projekcja pokazuje wzrost PKB o 2,3 proc., czyli taki, jaki spodziewany jest w tym roku. Jeszcze w lipcu prognozowano, że będzie to 3,0 proc. – Obniżka prognoz wzrostu PKB na przyszły rok i perspektywa szybszego spadku inflacji mogła skłonić jastrzębich członków RPP do zagłosowania za cięciem stóp procentowych na ostatnim posiedzeniu – uważa Rafał Benecki z ING. – Tak na pewno swoją decyzję będą tłumaczyć jastrzębie – przyznaje Adam Czerniak z Kredyt Banku.

Co zmieniło się od czasu publikacji projekcji w lipcu? Pogorszyły się perspektywy wzrostu gospodarczego za granicą, zwłaszcza jeśli chodzi o przyszły rok. Ekonomiści NBP prognozują, że PKB strefy euro spadnie w tym roku o 0,4 proc. wobec roku poprzedniego, w 2013 r. wzrost wyniesie 0,4 proc., a w 2014 1,0 proc. Wyższe niż zakładano kwartał temu okazały się ceny surowców rolnych i ropy naftowej. Negatywnie zaskoczył odczyt polskiego PKB za II kw. i pogorszyła się sytuacja na rynku pracy.

Analitycy rynkowi oceniają projekcję NBP na przyszły rok jako realistyczną. Zbyt optymistyczne mogą się natomiast wydawać pewne założenia, jeśli chodzi o rok 2014 r. – Zbyt optymistyczne jest założone tempo wzrostu gospodarczego w Europie, zwłaszcza, że coraz więcej doniesień z gospodarki niemieckiej wskazuje na to, że możemy mieć tam do czynienia z recesją – mówi Czerniak. Zaskakująco wysoki wydaje się też być prognozowany wzrost płac w gospodarce. Według NBP, ma w tym roku wynieść 3,4 proc. a w przyszłym 4,2 proc. Przy czym rosnąć ma stopa bezrobocia i w ujęciu rocznym spadać liczba pracujących. Ekonomiści NBP tłumaczą to możliwym wyższym wzrostem płac w sektorze publicznym. – Rząd może odmrozić płace w budżetówce, aby poprawić sytuację na rynku pracy – przyznaje Czerniak.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego