Zapaść w przemyśle, budownictwo w recesji

Wartość produkcji przemysłowej w grudniu ubiegłego roku była na poziomie niższym niż w tym samym miesiącu w latach 2011 i 2010

Aktualizacja: 16.02.2017 02:05 Publikacja: 19.01.2013 05:00

Zapaść w przemyśle, budownictwo w recesji

Foto: GG Parkiet

Produkcja przemysłowa zanotowała w ubiegłym miesiącu spadek najsilniejszy od kwietnia 2009 r. – jej wartość była o 10,6 proc. niższa niż rok wcześniej, po tym jak spadła o 0,8 proc. w listopadzie, wynika z danych GUS. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych była na poziomie o 5,1 proc. niższym niż w grudniu 2011 r. W całym 2012 r. jej wartość wzrosła jedynie o 1 proc. wobec wzrostu o 7,7 proc. w roku 2011.

Recesja w budownictwie

Spadek produkcji zanotowano w 30 z 34 działów przemysłu – najmocniejszy, bo aż 25-proc., w produkcji wyrobów z surowców niemetalicznych. – To m.in. cement, co pokazuje załamanie w budownictwie – mówi Jakub Borowski, członek Rady Gospodarczej przy Premierze.

Produkcja budowlana spadła rok do roku o blisko 25 proc. – to jeden z najgłębszych rocznych spadków w historii. Równie głębokie załamanie odnotowano w I kw. 2003 i 2010 r. – Wartość produkcji budowlanej w grudniu 2012 r. była poniżej poziomu z grudnia 2009 r. Mamy recesję w budownictwie – IV kw. ubiegłego roku był drugim z kolei kwartalnym spadkiem aktywności wyrównanej sezonowo – szacuje Borowski. Dodaje, że ocieramy się też o recesję w przemyśle.

Ekonomiści są zdania, że w kolejnych miesiącach dynamika produkcji przemysłowej może się utrzymać poniżej zera. Nadziei na szybką poprawę nie dają doniesienia z rynku pracy.

Zatrudnienie spadło

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w grudniu o 0,5 proc. W porównaniu z listopadem liczba zatrudnionych zmniejszyła się o 23 tysiące (i był to najmocniejszy spadek od marca 2009 r.), a od stycznia o 77 tysięcy. – Zatem cały rok 2012 był dla rynku pracy jednym z najsłabszych w ciągu kilku ostatnich lat – komentuje Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK. – Naszym zdaniem popyt na pracę będzie dalej spadał. W pierwszym kwartale prawdopodobne są zwolnienia w branży motoryzacyjnej, spowolnienie zaczęło się przekładać także na handel detaliczny. Uważamy, że pewien potencjał do stabilizacji sytuacji może się pojawić dopiero w drugiej połowie roku – dodaje Reluga.

Niższy wzrost PKB

W grudniu średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstwa wzrosło do 4111,69 zł, czyli o 2,4 proc. w stosunku do grudnia 2011 r. wobec 2,7 proc. w listopadzie – podał GUS. Analitycy oczekiwali wzrostu o 2?proc.

– Grudzień to także kolejny miesiąc, gdy dynamika realnego funduszu płac pozostaje ujemna, kształtując się na poziomie minus 0,5 proc. rok do roku wobec minus 0,4 proc. miesiąc wcześniej – podkreśla Piotr Dmitrowski, ekonomista BGK. Potwierdza się też widoczny od dłuższego czasu brak presji płacowej. – W kolejnych miesiącach oczekujemy, że dynamika wynagrodzeń będzie nadal się kształtować w okolicach 2 proc. rok do roku – uważa Dmitrowski.

W całym 2012 r. wzrost wyniósł 3,4 proc., czyli mniej niż wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych (3,7 proc.)

– Szacujemy, że także w tym roku płace wzrosną o 2–3 proc., jednak wyraźny spadek inflacji sprawi, że w ujęciu realnym dochody do dyspozycji wzrosną – uważa Maciej Reluga.

Zdecydowanie słabsza od oczekiwań końcówka 2012 r. roku powoduje, że wzrost PKB w IV?kw. może być niższy niż 1?proc. wobec 1,4 proc. w III kw. W całym 2012 r. gospodarka wyhamowała do mniej niż 2 proc. wobec 4,3 proc. w 2011 r.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację