Reklama
Rozwiń

PiS chce opodatkować giełdę

Prezes PiS Jarosław Kaczyński chce stworzenia rejestru giełdowych transakcji finansowych w Polsce i ich opodatkowania.

Aktualizacja: 08.02.2017 00:58 Publikacja: 05.09.2013 06:09

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: Archiwum

Propozycję, która ma zapobiec uchylaniu się od płacenia podatków, przedstawił w środę podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy w wykładzie zatytułowanym „Nowy pakt gospodarczy".

Jak wyjaśnił, na głównym parkiecie transakcje miałyby być opodatkowane w wysokości 1 proc., a na „parkietach wtórnych" – 0,5 proc.

– To jest przedsięwzięcie, które ma stosunkowo niewielki wymiar finansowy, bo obroty polskiej giełdy netto to nie są jakieś gigantyczne obroty. Ale przede wszystkim ma to likwidować ślepotę polskiego państwa i umożliwić zapobieganie tym wszystkim zabiegom, które zmierzają do tego, żeby po prostu nie płacić podatków – powiedział.

Jak dodał, w ramach tego samego planu PiS chce wprowadzenia 1-proc. podatku obrotowego dla sieci handlowych.

To nie koniec podatkowych planów prezesa PiS. – W nadzwyczajnej ustawie kryzysowej PiS zaproponuje wprowadzenie trzeciej stawki podatkowej – 39 proc., z dużymi odpisami na inwestycje – oświadczył. Jak mówił, chodzi o to, by stworzyć w warunkach kryzysu „nieco ostrzejszy system podatkowy" dla najlepiej zarabiających, ale z drugiej strony zachęcić objętą trzecią stawką grupę do inwestowania w środki trwałe. Kaczyński wyjaśnił, że 39-proc. stawką byliby objęci też ci, którzy dziś zarabiają bardzo dużo, a płacą 19-proc. podatek.

Reklama
Reklama

Prezes PiS dodał, że kolejną propozycją będzie możliwość odliczania przez pracowników od podatku kosztów – to odliczenie ma rosnąć stopniowo do 40 proc. i mieć charakter trwały, w odróżnieniu od reszty propozycji „ustawy kryzysowej".

– To ustawa nadzwyczajna na okres kryzysu na pięć lat. Netto ma przynieść tylko dwadzieścia kilka mld zł, ale sądzimy, że nada silny pozytywny impuls postawom w życiu gospodarczym – oświadczył Kaczyński.

Wcześniej przekonywał, że w Polsce należy prowadzić politykę, która zapewni równowagę społeczną. Jego zdaniem obecnie mamy do czynienia z „jednoznacznym przechyleniem w jednym kierunku".

Kaczyński w swoim wystąpieniu mówił, że zabiega o władzę, bo jest głęboko przekonany, że państwo jest nie tylko jakością organizacyjną, ale także jakością moralną, która potrzebuje silnej legitymizacji moralno-historycznej.

– Jeśli państwo ma spełniać swoje zadania, to ta legitymizacja jest potrzebna – powiedział prezes PiS.

Kaczyński stwierdził, że dobrze funkcjonujące państwo jest warunkiem funkcjonowania rynku, a bez dobrze działającego państwa rynek nie wypełnia swej funkcji i traci swój sens.

Reklama
Reklama

– Musimy uznać, że potrzebna jest pewna solidarność, równowaga, przynajmniej między dwoma kategoriami społecznymi, między pracodawcami a pracobiorcami i między producentami a konsumentami. Bez tego mechanizmu nie jesteśmy w stanie stworzyć dobrze funkcjonującego rynku – mówił prezes PiS.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama