500+ dał gospodarce zastrzyk energii

Po trzech miesiącach wypłat świadczeń z programu 500+ jego wpływ na gospodarkę stał się zauważalny.

Publikacja: 19.07.2016 15:52

500+ dał gospodarce zastrzyk energii

Foto: Fotorzepa, Tomasz Czachorowski Tomasz Czachorowski

Jak podał we wtorek GUS, sprzedaż detaliczna w cenach stałych (czyli skorygowana o efekt deflacji) zwiększyła się w czerwcu o 6,5 proc., po zwyżce o zaledwie 4,3 proc. w maju. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie spodziewali się odczytu na poziomie 5,8 proc.

Tak wyraźnego przyspieszenia wzrostu sprzedaży detalicznej spodziewali się tylko najwięksi optymiści. Nie tłumaczy go więc wyłącznie większa liczba dni roboczych w czerwcu br. niż przed rokiem.

Szczegółowe dane na temat struktury sprzedaży w firmach zatrudniających ponad dziewięciu pracowników sugerują, że do jej wzrostu przyczynia się program 500+. W czerwcu najbardziej zwiększyła się sprzedaż odzieży, obuwia i tekstyliów (o 20,8 proc., w porównaniu do 18,3 proc. średnio w I półroczu), samochodów i części (o 14,3 proc., w porównaniu do 12,5 proc. w I połowie roku) oraz mebli i sprzętu RTV oraz AGD (o 14,2 proc. w porównaniu do 9,8 proc. w I połowie roku).

- Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o dynamikę konsumpcji w III kw. tego roku. Będzie jej sprzyjał impuls fiskalny (w postaci 500+), dobra koniunktura na rynku pracy oraz w krajowej turystyce (słabszy złoty oraz Światowe Dni Młodzieży powinny sprzyjać przyjazdom obcokrajowców). Oczekujemy, że wzrost wydatków konsumpcyjnych przyspieszy z 3,1 proc. rok do roku w I kwartale br. do około 5 proc. w II połowie br. – napisał w komentarzu do danych Jakub Rybacki, ekonomista ING Banku Śląskiego.

W czerwcu wyraźnie przyspieszył też wzrost produkcji przemysłowej. Zwiększyła się ona o 6 proc. rok do roku, po wzroście o 3,5 proc. w maju br. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści przeciętnie oczekiwali odczytu na poziomie 5,8 proc. Najbardziej, o 7,2 proc. rok do roku, zwiększyła się produkcja w przemyśle przetwórczym.

Reklama
Reklama

Ostatnie miesiące przyniosły wyraźne wyhamowanie spadków cen produkcji sprzedanej przemysłu. W czerwcu indeks cen producentów (PPI) zniżkował o 0,7 proc. rok do roku, po spadku o 0,4 proc. w maju (początkowo GUS podawał, że PPI spadł wtedy o 1 proc. rok do roku). Dla porównania, jeszcze wiosną PPI zniżkował w tempie niemal 2-proc. rocznie.

Wciąż utrzymuje się natomiast zapaść w budownictwie. Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu zmniejszyła się o 13 proc. rok do roku, po zniżce o 13,7 proc. w maju. Mediana prognoz w ankiecie „Parkietu" wynosiła 9,9 proc.

Produkcja budowlano-montażowa zniżkuje nieprzerwanie od siedmiu miesięcy. Szczególnie szybko maleje produkcja w firmach specjalizujących się w obiektach inżynierii lądowej i wodnej (o 17,9 proc. rok do roku), co sugeruje, że zapaść w budownictwie to skutek mniejszych inwestycji infrastrukturalnych.

Gospodarka krajowa
Grzegorz Maliszewski, Bank Millennium: Mamy silny przyrost wydatków społecznych
Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Reklama
Reklama