Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.07.2016 06:18 Publikacja: 20.07.2016 06:00
Foto: Archiwum
Sprzedaż w sklepach zatrudniających ponad dziewięć osób zwiększyła się w minionym miesiącu w cenach stałych o 6,5 proc. rok do roku, w porównaniu z 4,3 proc. w maju. Odczyt ten okazał się bliski najbardziej optymistycznych prognoz. Przeciętnie ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści spodziewali się przyspieszenia wzrostu sprzedaży do 5,8 proc. rok do roku.
Do wyższej dynamiki sprzedaży przyczynił się efekt kalendarzowy. W czerwcu br. było więcej dni roboczych niż rok wcześniej, podczas gdy w maju ich liczba była taka sama, a na dodatek zakupom nie sprzyjały przedłużone weekendy. Część ekonomistów uważa jednak, że w danych widać także efekty 500+. W czerwcu, jak wynika z informacji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wypłaty świadczeń z tego programu sięgnęły 2,7 mld zł, w porównaniu z 2,3 mld zł łącznie w poprzednich dwóch miesiącach. – Część beneficjentów programu 500+ do tej pory wstrzymywała się z wydatkami, aż skumulowany poziom wypłat pozwolił im zrealizować bardziej kosztowne zakupy – ocenił Jakub Olipra, ekonomista z banku Credit Agricole. Według niego wskazuje na to przyspieszenie wzrostu realnej sprzedaży w takich kategoriach jak meble oraz sprzęt RTV i AGD (do 14,2 proc. rok do roku w czerwcu w porównaniu z 6,8 proc. w maju) czy tekstylia, odzież i obuwie (do 20,8 proc. z 18,6 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Agencja ratingowa S&P poinformowała o dokonaniu półrocznego przeglądu ratingu Polski, bez publikacji aktualizacji analiz. Długoterminowy rating kraju w walucie obcej to wciąż A- z perspektywą stabilną.
Narodowy Bank Polski poinformował, że rezerwy polskiego złota osiągnęły poziom 509,3 tony, co plasuje Polskę w czołówce światowych posiadaczy tego kruszcu. Tym samym NBP wyprzedził Europejski Bank Centralny, który ma 506,5 ton złota.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nominalne brutto w gospodarce narodowej wyniosło w pierwszym kwartale tego roku 8962,28 zł – podał w piątek GUS. To oznacza wzrost o 10 proc. rok do roku, najniższy od trzech lat.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik antyinflacyjny zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Wyzwania przed branżą to m.in. rola w finansowaniu gospodarki, transformacji energetycznej i rozwoju firm, a także obciążenia regulacyjne i podatkowe.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów i rynku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy po raz pierwszy od półtora roku. Smaczkiem jest fakt, że znów obniżka stóp procentowych przez RPP zbiega się w czasie z wyborami w Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas