Przemysł bliski stagnacji

Koniunktura w polskim sektorze przetwórczym gwałtownie się w lipcu pogorszyła. Sektor rozwijał się najwolniej od września 2014 r.

Publikacja: 01.08.2016 12:26

Przemysł bliski stagnacji

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski tj Tomasz Jodłowski

Wskaźnik PMI, który mierzy aktywność w przemyśle na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw, spadł w lipcu do 50,3 pkt, z 51,8 pkt w czerwcu.

Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści spodziewali się lekkiej zniżki tego wskaźnika, przeciętnie do 51,6 pkt. Z tak niskim odczytem nie liczył się jednak nikt. Najwięksi pesymiści wśród 22 uczestników ankiety oczekiwali zniżki do 50,2 pkt.

Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że aktywność w przetwórstwie przemysłowym zwiększyła się w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Dystans od tej granicy jest jednak miarą tempa wzrostu aktywności. W lipcu było ono najniższe od niemal dwóch lat.

Formułując te prognozy ekonomiści znali już wstępne lipcowe odczyty PMI ze strefy euro, gdzie koniunktura w przemyśle też się nieco pogorszyła, ale pozostała dobra na tle minionego półrocza. W Niemczech, które są głównym partnerem handlowym Polski, PMI nawet wzrósł.

Tymczasem do spadku PMI w Polsce przyczynił się w dużym stopniu subindeks wyrażający napływ nowych zamówień. Spadł on poniżej granicy 50 pkt, co sugeruje, że wśród ankietowanych firm więcej było takich, które odnotowały mniejszą wartość nowych zamówień, niż miesiąc wcześniej. Dotyczy to również zamówień zza granicy. W efekcie firmy ograniczyły poziom bieżącej produkcji. .

- Polscy respondenci nie wskazywali bezpośrednio na Brexit, jako przyczynę spadku aktywności. Tym samym uważamy, że podobnie jak w przypadku gospodarek strefy euro, wpływ wyniku referendum w sprawie Brexit na nastroje w polskim przetwórstwie jest ograniczony – napisali w komentarzu do poniedziałkowych danych ekonomiści banku Credit Agricole w Polsce.

-  Drugą przyczyną silnego pogorszenia koniunktury w polskim przetwórstwie były najprawdopodobniej przerwy urlopowe w fabrykach Volkswagena w Poznaniu i Opla w Gliwicach. Oddziaływały one w kierunku spadku produkcji w branży motoryzacyjnej  - zauważyli.

Optymistycznym akcentem w lipcowym odczycie PMI jest wzrost subindeksu wyrażającego zatrudnienie w firmach przemysłowych. To sugeruje, że firmy oceniają lipcowe pogorszenie koniunktury jako przejściowe.

- Nie przejmujemy się zanadto słabym odczytem PMI. W ostatnich miesiącach wskaźnik ten nie był dobrym prognostykiem produkcji przemysłowej – zauważył Jakub Rybacki, ekonomista z ING Banku Śląskiego.

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii