Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 13:27 Publikacja: 22.11.2016 05:00
Foto: GG Parkiet
– W IV kwartale wzrost PKB powróci powyżej 3 proc. – oceniał zaledwie kilka dni temu wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, komentując wstępne dane GUS, wedle których w III kwartale wskaźnik ten powiększył się tylko o 2,5 proc., najmniej od trzech lat. Przyspieszenie wzrostu w ostatnim kwartale pozwalałoby liczyć na to, że w całym 2016 r. dynamika PKB nie spadnie poniżej psychologicznej granicy 3 proc.
Dziś wydaje się to zupełnie nierealne. Ekonomiści wskazują, że wzrost PKB w IV kwartale poniżej 2 proc. nie byłby dużym zaskoczeniem. Pierwsze dane dotyczące koniunktury w ostatnim kwartale jednoznacznie pokazują bowiem, że gospodarka nadal traci impet. W szczególności nie widać końca zapaści w inwestycjach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Agencja ratingowa S&P poinformowała o dokonaniu półrocznego przeglądu ratingu Polski, bez publikacji aktualizacji analiz. Długoterminowy rating kraju w walucie obcej to wciąż A- z perspektywą stabilną.
Narodowy Bank Polski poinformował, że rezerwy polskiego złota osiągnęły poziom 509,3 tony, co plasuje Polskę w czołówce światowych posiadaczy tego kruszcu. Tym samym NBP wyprzedził Europejski Bank Centralny, który ma 506,5 ton złota.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie nominalne brutto w gospodarce narodowej wyniosło w pierwszym kwartale tego roku 8962,28 zł – podał w piątek GUS. To oznacza wzrost o 10 proc. rok do roku, najniższy od trzech lat.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek – powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik antyinflacyjny zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Wyzwania przed branżą to m.in. rola w finansowaniu gospodarki, transformacji energetycznej i rozwoju firm, a także obciążenia regulacyjne i podatkowe.
– Dostosowanie stóp procentowych nie oznacza początku cyklu obniżek - powiedział prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji. Dodawał, że według niego tylko „radykalny” czynnik zmotywowałby Radę do kolejnej obniżki w czerwcu.
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów i rynku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę stopy po raz pierwszy od półtora roku. Smaczkiem jest fakt, że znów obniżka stóp procentowych przez RPP zbiega się w czasie z wyborami w Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas