Analitycy rynków rolnych z banku Credit Agricole, PKO BP, BGŻ BNP Paribas, BZ WBK i Alior Banku przewidują, że do końca roku raczej nie wystąpią znaczne podwyżki cen, co najlepiej przedstawia spadający indeks cen żywności FAO – według uśrednionych prognoz do końca roku spadnie on o blisko 1 proc.
Po wzroście cen, który wręcz rodził podejrzenia o spekulację, nadchodzi spowolnienie wzrostu cen mleka, a więc i masła. Taniej jednak nie będzie – średnia prognoza przewiduje wzrost o 3 proc. na koniec roku.
Analitycy przewidują natomiast znaczne spadki cen kukurydzy (o 17 proc.), drobiu (9 proc.), trzody chlewnej (10 proc.). Podwyżek można się spodziewać w cenach pszenicy (7 proc.), bydła (2 proc.) i rzepaku (5 proc.). To ciekawy moment dla rynku cukru. Jak przyznają analitycy, prognozowanie jego cen jest wyzwaniem, ale zakładają spadek cen – prognoza na koniec roku zakłada ceny niższe nawet o 10 proc. Przyczyni się do tego odbudowa światowych zapasów cukru i koniec limitów produkcji w Europie.