Polityka pieniężna: Prezes NBP traci poparcie

„Wielu członków Rady wskazywało na ryzyko dalszego nasilania się presji płacowej. W tym kontekście zwracano uwagę na sygnalizowane przez przedsiębiorstwa rosnące trudności ze znalezieniem pracowników" – ten fragment opisu dyskusji na październikowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej potwierdza, że w gremium tym zaczynają dominować zwolennicy podwyżki stóp procentowych przed końcem 2018 r.

Publikacja: 27.10.2017 06:00

Adam Glapiński, prezes NBP

Adam Glapiński, prezes NBP

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Dotąd w RPP większość mieli członkowie, którzy zgadzali się z prezesem NBP Adamem Glapińskim, że w przyszłym roku najprawdopodobniej nie zajdzie potrzeba zaostrzenia polityki pieniężnej.

 Ten pogląd bazował na założeniu, że inflacja, która we wrześniu sięgnęła 2,2 proc. rocznie, zbliżając się do celu NBP (2,5 proc.), w kolejnych miesiącach spadnie i przez cały 2018 r. celu nie przebije. Wskazywały na to ostatnie, lipcowe prognozy Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP.

GG Parkiet

Cień wątpliwości na ten scenariusz rzuca przyspieszający wzrost płac. W III kwartale przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw rosło średnio w tempie 5,8 proc. rok do roku, po 4,8 proc. w I połowie roku i 4,1 proc. w 2016 r. To efekt narastającego niedoboru rąk do pracy. W przemyśle przetwórczym brak wykwalifikowanych pracowników za barierę rozwoju uważa obecnie 35,1 proc. firm w porównaniu z 30,6 proc. w lipcu i 26,1 proc. rok temu. W budownictwie ten odsetek sięgnął 46 proc.

W minionym tygodniu Jerzy Osiatyński z RPP powiedział, że narastającą presja płacowa może wymagać podwyższenia stóp wcześniej niż w IV kwartale 2018 r. Z kolei Jerzy Kropiwnicki i Grażyna Ancyparowicz stwierdzili, że stopy pozostaną bez zmian do połowy 2018 r. To oznacza, że za ich podwyżką w przyszłym roku może być większość członków RPP (poza nimi Eugeniusz Gatnar, Kamil Zubelewicz i Łukasz Hardt).

– Zaniepokojenie presją płacową osłabnie po publikacji listopadowych prognoz NBP. One zapewne pokażą, że rosnąca dynamika płac nie przełoży się mocno na inflację ze względu na sytuację globalną, hamującą wzrost cen towarów – mówi Rafał Benecki, główny ekonomista ING BSK. Według niego do podwyżki stóp dojdzie w IV kwartale 2018 r., co od dłuższego czasu jest – pomimo zapowiedzi Glapińskiego – dominującym wśród ekonomistów poglądem. Przybywa jednak głosów, że może to nastąpić wcześniej.

Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii