Najprawdopodobniej resort mający znaczenie dla firm teleinformatycznych i telekomunikacyjnych zostanie podzielony lub wchłonięty przez nowe ministerstwo przedsiębiorczości i technologii, którego kierownictwo premier powierzył Jadwidze Emilewicz.
Jadwiga Emilewicz dotychczas podsekretarz stanu w resorcie rozwoju, została dziś powołana na stanowiska ministra przedsiębiorczości i technologii w ramach tzw. rekonstrukcji rady ministrów.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii to według głosów dziennikarzy resort, który może wchłonąć Ministerstwo Cyfryzacji. Prezydent nie powołał dziś bowiem następcy minister cyfryzacji Anny Streżyńskiej, która została odwołana (podobnie Antonii Macierewicz – szef MON, Konstanty Radziwiłł – minister zdrowia i Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych).
Warto jednak zwrócić uwagę, że zmieniła się nazwa Ministerstwa infrastruktury i Budownictwa – utraciło człon „budownictwo" oraz, że Jerzy Kwieciński objął tekę szefa resortu rozwoju i inwestycji. Tym bardziej, że o możliwej likwidacji resortu cyfryzacji i podziale jego zadań między inne resorty mówiło się już wcześniej.
MC nadzoruje takie podmioty jak Centralny Ośrodek Informatyki, Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa (prowadzi rejestr domeny .pl, będzie operatorem wprowadzonej ustawowo Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej), Instytut Łączności i Urząd Komunikacji Elektronicznej. Podlega temu resortowi także Centrum Projektów Polska Cyfrowa, czyli operacyjna jednostka odpowiedzialna za prowadzenie konkursów na dotacje z programu operacyjnego Polska Cyfrowa.