NBP przerwał zakupy złota

W listopadzie Narodowy Bank Polski posiadał w swoich rezerwach około 129 ton złota, tyle samo, co miesiąc wcześniej – wynika z opublikowanych w piątek danych.

Publikacja: 07.12.2018 14:27

NBP przerwał zakupy złota

Foto: Bloomberg

Wcześniej przez cztery miesiące z rzędu NBP zwiększał swoje zaangażowanie w złoto. W tym czasie łącznie kupił około 26 ton kruszcu. Przed tymi transakcjami zasoby złota w rezerwach NBP wynosiły 103 tony i praktycznie nie zmieniały się od 1998 r.

Czytaj także: Banki centralne kupują złoto na potęgę

Prezes NBP Adam Glapiński zapytany we wrześniu o zakupy kruszcu przyznał, że zarząd banku centralnego zmienia strategię zarządzania rezerwami. I nie jest odosobniony. W październiku o 10-krotnym zwiększeniu zasobów złota w rezerwach (do 31,5 ton) powiadomił bank centralny Węgier.

Na koniec listopada złoto stanowiło nieco ponad 4,4 proc. aktywów rezerwowych NBP, w porównaniu do niespełna 4,1 proc. średnio od początku tego stulecia.

Oficjalne aktywa rezerwowe NBP na koniec listopada wynosiły 113,8 mld USD, o 2,4 mld USD więcej, niż miesiąc wcześniej. Poprzednio rezerwy były większe w marcu br., gdy sięgnęły rekordowych 119,5 mld USD.

W przeliczeniu na polską walutę oficjalne aktywa rezerwowe NBP wynosiły na koniec listopada 429,5 mld zł, o 3,9 mld zł więcej, niż miesiąc wcześniej. Większe były poprzednio w marcu 2017 r., gdy wynosiły 441,8 mld zł.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego