Po danych dotyczących produkcji przemysłowej i budowlanej w grudniu ekonomiści szacują, że w IV kwartale 2018 r. PKB Polski powiększył się o 4,5–4,8 proc. rok do roku, przerywając serię pięciu z rzędu kwartałów ze wzrostem na poziomie co najmniej 5 proc. rok do roku. Była to najlepsza passa polskiej gospodarki od przełomu lat 2007 i 2008.
„Z uwagi na osłabienie koniunktury w strefie euro spodziewamy się jeszcze słabszego wzrostu polskiego PKB w kolejnych kwartałach" – napisał w piątkowym komentarzu Jakub Rybacki, ekonomista ING BSK. To scenariusz powszechnie akceptowany przez ekonomistów.
Uczestnicy konkursu „Parkietu" na najlepszego analityka makroekonomicznego (ostatnią ankietę wypełniło 35 zespołów lub indywidualnych ekonomistów) przeciętnie prognozują, że w 2019 r. PKB Polski będzie rósł średnio w tempie 3,8 proc. rok do roku. Przy tym każdy kolejny kwartał będzie gorszy. W ostatnich trzech miesiącach br. PKB ma się powiększyć już tylko o 3,4 proc. rok do roku.