Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gdy cena jakiegoś towaru lub usługi rośnie, popyt na nie maleje. Ta teoretyczna prawidłowość w dużej mierze stoi za tradycyjnym argumentem przeciwników płacy minimalnej. Niezależnie od tego, ile będzie ona wynosiła, wpłynie negatywnie na zapotrzebowanie na grupę najmniej wydajnych pracowników. Grupa ta będzie tym większa, im wyższe minimalne wynagrodzenie. Prawo popytu idzie jednak w parze z prawem, wedle którego wzrost ceny towaru bądź usługi zwiększa ich podaż. Stąd jeśli popyt na danym rynku nie jest zaspokojony, to skutkiem wzrostu ceny może być większa sprzedaż. Czy rynek pracy działa tak samo? Jeśli tak, to w Polsce podnoszenie płacy minimalnej mogłoby sprzyjać wzrostowi zatrudnienia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niemal dwie trzecie firm w naszym kraju chce zwiększyć wdrożenia sztucznej inteligencji. Plasuje nas to na trzecim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ciekawe, najwięcej wątpliwości mają przedsiębiorstwa z najdłuższym stażem na rynku.
Pierwszy etap akcji deregulacyjnej przyniósł już 125 projektów zmian ustawowych. Rząd zapowiada, że upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią” jego działania.
Podczas poniedziałkowej konferencji premiera Donalda Tuska na GPW znów zabrakło konkretów m.in. w sprawie zmian w podatku Belki czy też większych limitów w ramach IKE i IKZE.
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.