Coraz wyraźniej widać przejście rynku z fazy optymizmu do bardziej ostrożnego podejścia. Jednym z głównych powodów jest spadek prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez Fed w grudniu. Scenariusz szybkiego łagodzenia polityki pieniężnej przestaje być dominujący, a inwestorzy korygują swoje oczekiwania co do kosztu kapitału w kolejnych kwartałach. To skłania do większej selektywności oraz dokładniejszej oceny ryzyka w portfelach.
Zmiana w wycenie przyszłych decyzji Fed oznacza, że rynek musi na nowo wycenić część dotychczasowych założeń. Przez długi czas uwaga koncentrowała się głównie na potencjale zysków, a mniej na analizie ryzyka, zwłaszcza w odniesieniu do spółek silnie uzależnionych od finansowania zewnętrznego. Teraz coraz częściej pojawia się pytanie nie tylko o tempo wzrostu przychodów, lecz także o trwałość modeli biznesowych w środowisku utrzymujących się wyższych stóp procentowych.
Na tym tle szczególnie interesująco wygląda zachowanie rynku kontraktów CDS na spółki technologiczne. W ostatnich dniach widoczny jest wyraźny wzrost aktywności i rozszerzenie spreadów, co sugeruje rosnące postrzeganie ryzyka kredytowego w tym segmencie. Sam kierunek zmian w notowaniach CDS nie musi oznaczać natychmiastowego zagrożenia dla wypłacalności, ale stanowi czytelny sygnał, że rynek zaczyna bardziej serio traktować scenariusze mniej sprzyjającego otoczenia finansowego.
Kontrakty te wskazują na relatywnie trudniej sytuacji znajdują się CoreWeave oraz Oracle. Pojawia się pytanie, czy przy wyższym koszcie kapitału i utrzymaniu poziomu wydatków spółki pozostaną płynne finansowo. Różnice w jakości bilansów i modelach biznesowych mogą w kolejnych tygodniach zyskiwać na znaczeniu.
Nie można przy tym pominąć faktu, że wskaźniki wyceny większości spółek technologicznych pozostają wysokie lub nawet ekstremalne. Oznacza to, że nawet umiarkowana korekta oczekiwań dotyczących wyników finansowych może prowadzić do wyraźniejszych ruchów cenowych. Nie jest to jednak automatyczny sygnał głębokiej przeceny całego sektora, raczej zapowiedź większej roli analizy fundamentalnej.