W sierpniu produkcja przemysłowa w ujęciu rocznym zwiększyła się trzeci miesiąc z rzędu o 1,5 proc.. W porównaniu do lipca br. produkcja wyrównana sezonowo była wyższa o 0,6 proc. Zakładając, że poziom produkcji we wrześniu będzie zbliżony do sierpniowego, można oczekiwać, że w trzecim kwartale produkcja będzie wyższa o 17 proc. kw/kw. Dla porównania w drugim kwartale mieliśmy do czynienia z jej spadkiem o 15 proc. kw/kw. Odbicie przemysłu ma między innymi związek z wyższym popytem zagranicznym i poprawiającą się sytuacją w handlu światowym. Słabnące tempo dynamiki w handlu światowym może się jednak przełożyć na wolniejsze ożywienie gospodarcze w kolejnych kwartałach - wynika z najnowszej prognozy ekspertów z Departamentu Analiz Ekonomicznych i Sektorowych Banku BNP Paribas.
Sprzedaż detaliczna w sierpniu wzrosła o 0,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, a w stosunku do lipca br. po wyeliminowaniu czynników sezonowych – podniosła się zaledwie o 0,2 proc. Stopniowe wyhamowywanie dynamiki ma związek z mniejszym wpływem popytu odroczonego, który po okresie zamrożenia gospodarczego był głównym motorem wzrostu dla wielu branż. Niemniej jednak eksperci Banku BNP Paribas spodziewają się, że w całym trzecim kwartale sprzedaż będzie o 15 proc. wyższa kw/kw w porównaniu ze spadkiem o ponad 10 proc. kw/kw odnotowanym w drugim kwartale. Obecnie sprzedaż detaliczna wskazuje na powrót wydatków konsumpcyjnych do poziomu zbliżonego do ubiegłego roku. Jednak w perspektywie kolejnych miesięcy relatywnie niska skłonność do konsumpcji gospodarstw domowych może hamować dalsze tempo ożywienia w gospodarce.
Produkcja budowlana, która w okresie zamrożenia utrzymała się na przyzwoitym poziomie, odnotowuje obecnie znaczne spowolnienie. Sierpień był piątym miesiącem z rzędu, w którym była mniejsza niż w ubiegłym roku – tym razem o ponad 12 proc. Specjaliści z BNP Paribas spodziewają się, że w trzecim kwartale produkcja budowlana po wyeliminowaniu czynników sezonowych zmniejszy się o 6,9 proc. kw/kw wobec spadku o 7,5 proc. kw/kw w drugim kwartale. Słabsze dane były powiązane z jednej strony z możliwym opóźnionym wpływem pandemii (m.in. mniejsza liczba pozwoleń na budowę) jak i niższą dynamiką napływu funduszy unijnych w związku z kończącą się perspektywą finansową 2014-2020.
Dane o aktywności gospodarczej za okres lipiec–sierpień wskazują na wzrost realnego PKB w trzecim kwartale o 4-5 proc. kw/kw. Nie obejmują jednak sektora usług, który po okresie lockdownu najprawdopodobniej odnotował bardzo wyraźny wzrost aktywności. Eksperci BNP Paribas oczekują, że PKB w ujęciu kwartalnym zwiększy się o około 6 proc. w trzecim kwartale oraz o około 0,5-1 proc. w czwartym kwartale, natomiast w ujęciu rocznym w ostatnich trzech miesiącach br. spadek PKB wyniesie około 3 proc.