WIG20 znów w dół. Żabka w centrum uwagi

Debiut Żabki przyćmił inne wydarzenia rynkowe na GPW o poranku. Inna sprawa, że główne indeksy notują dzisiaj symboliczne zmiany.

Publikacja: 17.10.2024 10:49

Czwartkowa sesja na GPW to przede wszystkim długo oczekiwany debiut Żabki

Czwartkowa sesja na GPW to przede wszystkim długo oczekiwany debiut Żabki

Foto: www.youtube.com/@WarsawStockExchange

Czwartkowa sesja na GPW to przede wszystkim długo oczekiwany debiut Żabki. Spółka od kilku tygodni rozpalała emocje inwestorów. Emocji tych nie zabrakło także na starcie notowań. Początek dnia dla Żabki był udany. Spółka przywitała się z GPW prawie 7 – proc. wzrostem. Później jednak zaczęły się schody. W pewnym momencie notowania zjechały w okolice ceny z IPO. Popyt się jednak uaktywnił i po godzinie handlu akcje Żabki zyskiwały ponad 3 proc. Wszystko to działo się przy ogromnych obrotach. Te po godz. 10.00 w przypadku Żabki przekroczyły już 600 mln zł.

Czytaj więcej

Wielki debiut Żabki na GPW. Udany start notowań, ale....

Debiut Żabki przyćmił pozostałe wydarzenia rynkowe. Inna sprawa, że patrząc szerzej na rynek można powiedzieć, że w pierwszych fragmentach notowań też niewiele się działo. Zmiany głównych indeksów były raczej symboliczne. WIG20 po godzinie handlu spadał o około 0,2 proc. Z kolei mWIG40 oraz sWIG80 zniżkowały o około 0,3 proc.

Polski rynek przeszedł więc obojętnie wobec wobec powrotu wzrostów na rynku amerykańskim. Indeks S&P 500 zyskał wczoraj prawie 0,5 proc. Nasdaq urósł z kolei 0,3 proc. - Jeden dzień potrwała fala obaw w sektorze półprzewodników po negatywnych doniesieniach z ASML. Rewelacyjnie w środę radziły sobie linie lotnicze, o 6,50 proc. drożał po świetnym raporcie Morgan Stanley, ale Nvidia (+3,13 proc.) też znajdowała się w czołówce tabeli. Reszta megacapów radziła sobie znacznie słabiej, 1,62 proc. traciła Meta, 0,89 proc. Apple, 0,63 proc. Microsoft. Wzrosty trzeci dzień z rzędu kontynuowały kryptowaluty, w czym trudno nie widzieć rosnących zakładów na wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich – zwraca uwagę Kamil Cisowski, analityk DI Xelion.

Złoto z nowym rekordem

Kolor czerwony zawitał za to na rynkach azjatyckich. Słabo radziły sobie przede wszystkim indeksy chińskie. Shanghai Composite czy też Hang Seng straciły ponad 1 proc. Z kolei japoński Nikkei225 zaliczył spadek o niemal 0,7 proc.

Na innych rynkach widać próby wzrostów m.in. złota czy też ropy naftowej. Są to jednak na razie stosunkowo nieduże ruchy. To jednak nie przeszkodziło złotu ustanowić dzisiaj nowy historyczny rekord na poziomie 2685 USD za uncję. 

Dzisiaj kalendarz makroekonomiczny to przede wszystkim decyzja EBC w sprawie stóp procentowych. W Stanach Zjednoczonych dostaniemy dane o sprzedaży detalicznej oraz cotygodniowe odczyty z rynku pracy. Przynajmniej więc w teorii, dzień zapowiada się niezwykle interesująco.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA