Na większości rynków europejskich widzimy mocne przeceny, spychające notowania indeksów w okolice minimów z tego miesiąca, a warto zauważyć, że w przypadku Starego Kontynentu indeksy te obciążone były i tak mocnymi spadkami po niepewności związanej z wyborami do parlamentu we Francji na początku miesiąca.
Teraz widzimy natomiast mocno pogarszające się nastroje inwestorów w szczególności na aktywach spółek technologicznych. Może być to o tyle niebezpieczne dla całego rynku, że to właśnie amerykańskie giganty technologiczne stały u podstaw hossy, jaką dotąd widzieliśmy na akcjach. Więcej informacji odnośnie trwałości odwrotu inwestorów pojawi się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, kiedy poznamy wyniki kolejnej czwórki czołowych Big Techów: Apple, Amazon, Meta oraz Microsoftu. Przedsmakiem nastawienia do tego, co może nas czekać, jest reakcja na wyniki Alphabetu, który dziś kontynuuje spadki po wczorajszej mocnej przecenie. Warto zwrócić uwagę, że spółka-matka Google pokazała solidne wyniki, a rozczarowała inwestorów jedynie w jednym segmencie. Stąd może to oznaczać, że inwestorzy stają się jeszcze bardziej ostrożni w przypadku oceny wyników spółek technologicznych i jeszcze bardziej wymagający. W przypadku mocno rosnących oczekiwań dotyczących całego sektora zwęża to potencjalny margines błędu po stronie spółek. Wraz z rozgrzanymi wycenami daje to potencjał do jeszcze agresywniejszych przecen na rynku, co widzimy obecnie na akcjach zarówno Tesli, jak i Alphabetu.
Poza AI ostatnie miesiące przechodziły też pod znakiem hossy wokół leków przeciw otyłości. Wygląda na to, że po całkowitej dominacji Eli Lilly oraz Novo Nordisk na horyzoncie pojawia się nowy gracz. Viking Therapeutics poinformowało o planach rozpoczęcia późnej fazy badań klinicznych swojego kandydata na lek przeciw otyłości VK2735. Rynek ten przede wszystkim mierzy się obecnie z problemem ograniczonej podaży i wysokimi barierami wejścia. Jeżeli badania zakończyłyby się po myśli spółki, oznaczałoby to potencjał do dołączenia do wyścigu w tym dynamicznie rozwijającym się biznesie. Stąd w reakcji na te informacje notowania spółki wystrzeliły, zyskując dziś prawie 29%. Jednocześnie wywołało to spadki na akcjach Novo Nordisk i Eli Lilly. Takie ruchy inwestorów mogą wydawać się w tym przypadku przesadzone, ponieważ do potencjalnego wejścia na rynek produktu Viking Therapeutics minie jeszcze dużo czasu.
Dział Analiz XTB