Poranek maklerów – Trend twoim przyjacielem?

Taki poniedziałek i to pod nieobecność Amerykanów! Rekord gonił rekord. Takowe zanotowały WIG, WIG20, mWIG40, sWIG80, WIG-banki, WIG-budownictwo…. I to wszystko mimo zamkniętego rynku w USA. Obroty były mniejsze o ponad 100 mln i wynosiły 869 mln zł. To Polska. Ale już takiego entuzjazmu nie było w Europie. Połowa rynków zniżkowała, w tym DAX (o 0,2 proc.). FTSE 250 zyskał 0,1 proc., a CAC 40 poszedł w górę o ułamek procentu.

Publikacja: 20.02.2024 08:55

Poranek maklerów – Trend twoim przyjacielem?

Foto: Fotorzepa

Konrad Ryczko z DM BOŚ pisze, że WIG20 wyznaczając lokalne maksimum na poziomie 2394 pkt stara się doprowadzić do wybicia. „Kluczowa pozostaje strefa 2370-2400 pkt. Pomimo relatywnie „zdrowych” obrotów pamiętać należy, że wyniki sesji bez udziału inwestorów z USA wymagają często weryfikacji przy „pełnym” obrocie”.

Dzisiaj Hang Seng i Shanghai Composite zwyżkują, ale KOSPI i Nikkei 225 spadają. Ten ostatni o 0,3 proc.

We wtorek sporo ważnych danych GUS-owskich, między innymi o produkcji, inflacji u producentów i z rynku pracy za styczeń. Ale rynek bardziej czeka na środowe wyniki Nvidii.

WIG finiszował wczoraj na nowych, historycznie wysokich poziomach

Piotr Neidek, BM mBanku

W ciągu dnia do 81000 pkt zabrakło mniej niż 100 punktów. Momentum wciąż sprzyja bykom a miejsca do zwyżki jest wciąż sporo. Wykupienia jak na razie brak, a to dodatkowo dodaje werwy bykom. Ostatnio indeks szerokiego rynku aktywował formację flagi. To stwarza możliwość wykonania zwyżki w kierunku 85000-88000 pkt.

Na nowych, historycznych szczytach znalazł się indeks dwudziestu największych spółek uwzględniających dywidendę. WIG20TR już w piątek atakował strefę oporu, ale wczoraj bykom udało się potwierdzić dominację. Natomiast klasyczny WIG20 coraz śmielej radzi sobie na wysokości linii bessy 2011 – 2023. Także temat podwójnego szczytu zdaje się schodzić na drugi plan. Dopóki WIG20 finiszuje nie niżej niż 2289 pkt, dopóty sytuacja techniczna pozostaje optymistyczna.

DAX coraz wyraźniej zadomawia się na półce cenowej 17000 pkt. Przebicie się przez poziom 17000 punktów wymagało sporego nakładu energii, jednakże widać, że się to bykom opłacało. Zachowanie się niemieckiego indeksu pozytywnie wpływa na morale pozostałych byków ze Starego Kontynentu. W Paryżu także utrzymywane są historyczne maksima. W Londynie do rekordów wciąż jest daleka i wyboista droga. Jednakże lokalnie FTSE 100 walczy o wybicie się górą z konsolidacji. Wczorajsze zamknięcie było jednym z najwyższych w ostatnich miesiącach. Grudniowe maksima są już na wyciągnięcie sesji. Natomiast rosnące od października minima sprzyjają bykom.

W poniedziałek ze względu na święto Dnia Prezydentów, nie odbyła się sesja w USA. Obecnie kontrakty na S&P 500 przebywają tuż powyżej psychologicznej bariery 5000 punktów. Na uwagę zasługuje sytuacja techniczna innego indeksu niż S&P 500 czy DJIA. W ostatnich dniach słabością wykazał się indeks transportowy. Popyt wyraźnie osłabł a DJTA powrócił pod wsparcie – wcześniejsze maksima. Pojawił się tzw. overlap czyli zakładka ostrzegająca o możliwości głębszej korekty. Takie sytuacje zdarzały się już w przeszłości i zachęcały do dalszej przeceny. Na uwagę zasługuje podstawa poprzedniego impulsu przy 15200 punktów, datowana na 17 stycznia 2024 r. Ona może odegrać rolę magnesu.

W oczekiwaniu na najważniejsze wyniki od lat

Kamil Cisowski, DI Xelion

Rynki europejskie rozpoczynały w poniedziałek nowy tydzień od lekkich spadków, ale mimo ich pogłębienia w ciągu pierwszych dwóch godzin handlu do końca dnia wiele z nich zdołało wyjść na plus. Stopy zwrotu z najważniejszych indeksów wahały się w przedziale od -0,18% (FTSE MiB) do 0,59% (IBEX). Cała sesja, jak można było oczekiwać, przebiegała bardzo spokojnie pod nieobecność Amerykanów.

WIG20 wzrósł o 0,71%, mWIG40 o 1,39%, a sWIG80 o 1,06%. O 4,76% drożało LPP, wnosząc do głównego kontrybucję niewiele mniejszą niż wszystkie pozostałe rosnące spółki razem wzięte. Głównym wsparciem były Santander (+2,18%), Dino (+1,62%) i Allegro (+1,43%). Świetne zachowanie mWIG40 to zasługa InterCarsu (+4,92%), ING BSK (+1,95%), Handlowego (+3,65%) i Tauronu (+2,92%).

W godzinach porannych w Azji panują delikatnie korekcyjne nastroje, ale spadki Nikkei 225 czy Hang Sengu są marginalne, nieco wyraźniej korygują się kontrakty futures na indeksy europejskie, a w szczególności amerykańskie.

Dzisiejsza sesja w Polsce i Europie rozpocznie się zapewne od lekkiej przeceny. O przebiegu obecnego tygodnia, jak wskazywaliśmy wczoraj, zadecydują prawdopodobnie wyniki Nvidii, które Goldman Sachs określił jako „potencjalnie najważniejszy raport od lat”. Rynek opcji implikuje ogromną zmienność po publikacji sprawozdania – notowania spółki mają ulec około 11 proc. zmianie, co oznaczałoby wahnięcie kapitalizacji na poziomie 200 mld USD. Około 60% kupowanych opcji to opcje call, co jest kolejnym sygnałem zbliżającym nas do 2021 r. Dzisiejsze oczekiwanie na publikację będzie z pewnością bardziej interesujące niż wczorajsze, co zapewnią wyniki Wal-Martu i Home Depot, które poznamy przed otwarciem giełdy amerykańskiej. Być może nie wskażą one tempa kolejnej rewolucji technologicznej, ale zwyczajowo dadzą wnikliwy obraz sytuacji finansowej i siły amerykańskiego konsumenta.

Hossa trwa

Arkadiusz Banaś, BM Alior Banku

Przy wyraźnie niższych obrotach wynikających z nieobecności inwestorów amerykańskich (którzy obchodzili wczoraj Dzień Prezydentów), głównym krajowym indeksom udało się kontynuować hossę i w przypadku indeksów WIG, mWIG40 i sWIG80 piąć się na nowe historyczne szczyty. W gronie blue chips pozytywnie wyróżniły się: LPP (+4,8%, choć dynamiczny wzrost zaczął się dopiero ok. 2 godzin przed końcem sesji) oraz Santander (+2,2%), który w piątek poinformował o planowanym skupie akcji własnych, a wczoraj o zwiększeniu wartości programu emisji obligacji nawet do 10 mld zł z zakładanych wcześniej 5 mld zł.

Z informacji ze spółek warto wspomnieć o komunikacie Pepco dotyczącym wycofania działalności z Austrii (73 sklepy marki) ze względu na niezadowalającą przewidywaną stopę zwrotu. Orlen poinformował natomiast o wpływie przejęcia PGNiG na wyniki grupy, a Grupa Azoty o delegowaniu Krzysztofa Kołodziejczyka na p.o. prezesa spółki.

Dziś w kalendarium publikacji makroekonomicznych krajowych inwestorów zaciekawią odczyty nt. polskiego rynku pracy (styczniowe dynamiki wzrostu wynagrodzeń i zatrudnienia) oraz dane dot. zmian produkcji przemysłowej w styczniu (tzw. rynkowy konsensus zakłada solidne odbicie wskaźnika - rynek liczy na wzrost produkcji przemysłowej o 3,1% wobec zaraportowanego spadku o 3,9% za grudzień).

W centrum uwagi inwestorów amerykańskich znajdą się natomiast publikacje kwartalnych wyników gigantów z branży handlu detalicznego, tj. Wal-Martu oraz Home Depot. Opublikowane raporty rzucą światło nie tylko na sytuację finansową tych spółek, ale także na kondycję amerykańskich konsumentów.

Perspektywy na otwarcie sesji w Warszawie pozostają neutralne – mieszane nastroje panują na rynkach azjatyckich, a kontrakty terminowe na główne europejskie indeksy wykazują ujemne odchylenia w stosunku do wczorajszych zamknięć. Niemniej jednak ostatnie tygodnie pokazują, że krajowy parkiet jest w stanie radzić sobie lepiej niż rynki bazowe, a inwestorzy mogą mieć motywację do osiągania kolejnych szczytów trwającej hossy.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego