WIG z kolejnym rekordem na początku tygodnia

Krajowe indeksy kontynuują dobra passę. Indeks WIG zaczął tydzień od nowych szczytów hossy.

Publikacja: 04.12.2023 10:38

WIG z kolejnym rekordem na początku tygodnia

Foto: Bloomberg

Tym razem zwyżkom przewodzą walory mniejszych firm, które próbują nadrobić względem największych firm. Główny indeks śrubuje rekord wszech czasów będąc coraz bliżej 77 tys. pkt. Nieco w tyle został WIG20, który po zjechał pod kreskę.

Zakupom w Warszawie sprzyjają optymistyczne nastroje panujące na większości zagranicznych rynkach akcji. Większość głównych indeksów na zachodnioeuropejskich giełdach rozpoczęła notowania na minusie, ale skala zniżek jest ograniczona. Pozytywnie wyróżniają się parkiety a naszego regionu, gdzie handlujący inwestorzy wykazują większą ochotę do kupowani akcji.

Mimo solidnych piątkowych wzrostów w Warszawie nadal nie brakuje chętnych na walory największych krajowych firm, choć w kilku przypadkach postanowiono zrealizować zyski. Najbardziej efektowne zwyżki notują papiery Pepco i Cyfrowego Polsatu. Optymistyczne nastroje pozytywne przekładają się też na notowania m. in. JSW i Dino, które kontynuują piątkowy rajd

Z kolei na celowniku sprzedających znalazły się walory banków i Orlenu, które korygują silne zeszłotygodniowe wzrosty. Chętnie pozbywano się także papierów CD Projektu, którym najwyraźniej zaszkodziła rekomendacja analityków Jefferies, którzy obniżyli zalecenie dla spółki do "poniżej rynku" z "kupuj".

Większą ochotę do zakupów przejawiają inwestorzy handlujący w segmencie małych i średnich spółek, gdzie przewagę wyraźną mają drożejące walory. Wśród „średniaków” z indeksu mWIG40 najbardziej przekonujące wzrosty notują akcje CCC i AmRestu. Z kolei wśród maluchów z sWIG80 zwyżkom przewodzą papiery Mabionu i Onde.

Złoty lekko traci względem najważniejszych walut oddając część zysków z zeszłotygodniowego rajdu. Dolar po spadku w końcówce zeszłego tygodnia do 4,97 zł w poniedziałek rano wzrósł do poziomu 3,99 zł. Z kolei euro znalazło się na poziomie 4,33 zł. Jednocześnie nieco mniej płacono za franka szwajcarskiego, który kosztował ok. 4,56 zł.

Krajowa waluta znajduje się pod presją czynników globalnych, a przede wszystkim umacniającego się dolara. Amerykańska waluta w końcówce minionego tygodnia wróciła do łask inwestorów odrabiając część strat względem pozostałych walut. W poniedziałek para EUR/USD cofnęła się do poziomu 1,085. Perspektywy polskiej waluty w dalszym ciągu pozostają mocno związane z dolarem, którego dalszy los będzie uzależniony od kształtowania się oczekiwań związanych z pierwszą obniżką stóp procentowych w USA.

Giełda
Stojący niedźwiedź
Giełda
Rynki pod dyktando wojny między Izraelem a Iranem
Giełda
GPW w cieniu nowej wojny
Giełda
Bliski Wschód przynosi rynkową zawieruchę
Giełda
Analiza poranna – Izrael zaatakował Iran
Giełda
Ciężkie otwarcie WIG20, ale z obroną wsparcia