Poranek maklerów – Bez przesilenia

W piątek warszawski rynek pozostawał w uśpieniu, tym bardziej że po Święcie Dziękczynienia Amerykanie pracowali na pół gwizdka. Najwięcej stracił wskaźnik średnich firm. Maluchy i warszawskie „giganty” zyskały średnio po 0,1 proc.

Publikacja: 27.11.2023 09:04

Poranek maklerów – Bez przesilenia

Foto: Fotorzepa

Obroty na całym parkiecie nadal nie zachwycały – wzrosły o 97 mln do 821 mln zł. W skali tygodnia WIG20 spadł o 0,3 proc. i nie mógł się zdecydować w którą stronę podążać. „Niemniej, z perspektywy technicznej bilansem tygodnia jest jednocześnie wzmocnienie strefy oporów w rejonie 2070-2065 pkt., gdzie już w poprzednim tygodniu zadyszkę złapała ostatnia fala wzrostowa, jak również podkreślenie siły konsolidacji nad pokonanymi ostatnio oporami w rejonie 2200 pkt. W praktyce rynek narzucił inwestorom czekanie na swój kolejny ruch i przesilenie w granej konsolidacji. W szerszej perspektywie patrząc remisowy tydzień nie mógł być zaskoczeniem, gdy uwzględni się fakt, iż w trwającym właśnie kwartale zwyżka indeksu WIG20 przekracza 16 procent. W szerszej perspektywie patrząc można mówić o układzie, który sprzyja spoglądaniu w rejon 2500 pkt., gdzie wyczerpała się poprzednia hossa” – twierdzi Adam Stańczak z DM BOŚ.

Spokojnie było też w Europie – na przykład DAX i CAC 40 zyskały po 0,2 proc., FTSE 250 oddał z kolei 0,1 proc. Poświąteczna Ameryka też nie mogła znaleźć kierunku – S&P 500 zyskał 0,1 proc., tyle samo, ale stracił, Nasdaq Composite.

W Tokio dzisiaj Nikkei 225 stracił 0,5 proc.

W ostatnim tygodniu miesiąca nie będzie wielu danych makro. Dziś warto zauważyć sprzedaż nowych domów w USA.

Odrodzenie energetyki

Patryk Pyka, DI Xelion

Piątkowa sesja na GPW była zwieńczeniem spokojnego tygodnia, który po ostatniej wzrostowej serii rozpoczął fazę ruchu konsolidacyjnego. WIG20 zyskał ostatecznie 0,11%, mWIG40 zaliczył delikatną zniżkę o 0,25%, z kolei sWIG80 wzrósł o 0,08%. Podobnie jak w czwartek, obroty na szerokim rynku pozostawiały wiele do życzenia i wyniosły nieco ponad 800 mln zł. Tym razem największą uwagę wzbudzały spółki sektora energetycznego – akcje PGE zyskały 6,36%, z kolei kapitalizacja Enei powiększyła się o 7,19%, a Tauronu o 5,66%. Według doniesień medialnych, zakontraktowane w PGG ceny dostaw węgla dla spółek energetycznych spadną w następnym roku o ok. 40%, dostosowując się tym samym do cen obowiązujących na rynku europejskim. Należy zauważyć, że sektor energetyczny nie uczestniczył praktycznie w euforii rynkowej, która zapanowała na GPW od momentu ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych. Nie jest jednak tajemnicą, że w przypadku tej branży w obliczu zmian na scenie politycznej pojawia się zdecydowanie więcej pytań niż odpowiedzi. Jednym z kluczowych pytań jest kwestia realizacji projektu powstania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która przejęłaby wydzielone ze spółek energetycznych „aktywna węglowe”.

Podobnie jak na GPW, skrócona sesja na Wall Street przyniosła kosmetyczne zmiany głównych indeksów. S&P 500 zyskał symbolicznie 0,06%, z kolei Nasdaq stracił 0,11%. W trakcie dnia poznaliśmy wstępny odczyty amerykańskich indeksów PMI. O ile w przypadku PMI dla usług wartość indeksu okazała się nieco wyższa od prognoz, o tyle PMI przemysłowy przyniósł lekkie rozczarowanie i powrót poniżej kluczowego poziomu 50 pkt. Natomiast o rozczarowaniu na pewno nie można mówić w kontekście wyników sprzedaży za oceanem, które zostały osiągnięte w ramach Black Friday. Według doniesień Bloomberga, Amerykanie wydali w tym dniu na zakupy online 7,5% więcej w porównaniu do poprzedniego roku, ustanawiając przy tym rekordową wartość na poziomie 9,8 mld USD. Wydaje się, że powyższa statystyka potwierdza silną pozycję amerykańskiego konsumenta i podważa pesymistyczne prognozy zakładające słabszą w porównaniu do ubiegłych lat sprzedaż w okresie świątecznym.

W tym tygodniu w centrum uwagi znajdzie się końcówka sezonu wyników na GPW, w ramach której nastąpi prawdziwy wysyp publikacji raportów kwartalnych spółek. Można zakładać, że będzie to czynnik, który wyraźnie pobudzi aktywność na naszym parkiecie. Od środy czeka nas seria publikacji danych o inflacji w Europie, która zostanie zainicjowana przez Hiszpanię. Natomiast w czwartek poznamy wstępny odczyt CPI w Polsce oraz core PCE w USA. W tym dniu uwaga inwestorów skupi się również na decyzjach podjętych w ramach spotkania kartelu OPEC. Tydzień zakończymy ważnymi publikacjami wskaźników ISM obrazujących kondycję amerykańskiej gospodarki.

Co dalej?

Piotr Neidek, BM mBanku

Poranne notowania kontraktów terminowych na niemiecki indeks przebiegają z korzyścią dla niedźwiedzi. W okolicy 6.00 rano DAX future traci do piątkowego zamknięcia 0,3%. Piątkowe zamknięcie powyżej 16000 punktów sygnalizuje gotowość do zaatakowania tegorocznego sufitu. Niemiecki indeks od czterech tygodni konsekwentnie zyskuje na wartości, co doprowadziło do lokalnego wykupienia. Odczyt dziennego wskaźnika RSI przekroczył próg 70 punktów, co ostatni raz miało miejsce w lutym tego roku. Jest to zjawisko ostrzegające o korekcie, jednakże jak na razie na wykresie widoczna jest przewaga popytu. Postępujące od ponad dwóch tygodni wzrosty sprawiły, że byki skazane są na wspinanie się po ścianie bez zmiany zabezpieczenia. Ostatnim, lokalnym dołkiem pełniącym rolę wsparcia, jest poziom 15171 pkt. Asekuracyjną funkcję pełni jeszcze średnia dwustusesyjna, która zlokalizowana jest na wysokości 15600 pkt. I w przypadku odpadnięcia od ściany, to właśnie tam byki mogą szukać ewentualnego ratunku dla siebie.

Nasdaq 100 nie zdołał w piątek finiszować powyżej 16000 punktów, jednakże cofnięcie się o 0,1% trudno uznać za porażkę byków. Jak na razie kontrolują one sytuację a gra o wybicie podwójnego szczytu wciąż toczy się dalej. Do historycznych szczytów brakuje mniej niż 800 pkt a momentum wciąż sprzyja wzrostom.

Przed szansą na zaatakowanie tegorocznego sufitu, stanął S&P 500. Po piątkowym zamknięciu brakuje mniej niż 50 punktów do tego, aby lipcowe maksima ponownie zostały przetestowane. Ciekawie wciąż prezentuje się DJIA. Wynik za ubiegły tydzień to +1,3%, jednakże trud, jaki jankeskie byki włożyły we wzrosty, widać na tygodniowym wykresie. Pojawiła się kolejna, okazała świeca z białym korpusem, której podstawa wyznacza wsparcie na ten tydzień. Jeżeli w najbliższych dniach niedźwiedziom uda się przebić przez 34908 pkt, wówczas pojawi się pretekst do realizacji ostatnich zysków. A jak na razie magnesem wciągającym benchmark na północ pozostaje górne ograniczenie kanału wzrostowego.

WIG20 już drugi raz zakończył tydzień na wysokości 2228 punktów. Taki odpoczynek na rocznych szczytach jeszcze nie oznacza nic niepokojącego, ale zwiększa czujność akcyjnych byków. Tym bardziej, że benchmark WIG-banki wyrysował formację spadającej gwiazdy. Głównie za sprawą notowań cen akcji PKO BP oraz Pekao. Do tego dochodzi wykupienie indeksu, co może okazać się wybuchową mieszanką. Tym bardziej, że WIG20USD oraz WIG walczą z bardzo ważnymi oporami. Denominowany w dolarze indeks zmaga się z długoterminową linią trendu spadkowego. Natomiast WIG cały czas nie uporał się z podwójnym szczytem. Nadal obecne są tzw. negatywne dywergencje pomiędzy wskaźnikiem badającym impet a indeksami. Listopadowe szczyty nie są potwierdzone przez odpowiednio wysoki odczyt ww. indykatora.

Małe zmiany indeksów

Adam Anioł, BM BNP Paribas Bank Polska

Piątkowy handel na globalnym rynku akcji zakończył się umiarkowanymi wzrostami. W Europie nastroje wspierane były przez ostatnie tendencje dezynfekcyjne, które wspierają scenariusz łagodzenia polityki monetarnej. DAX oraz CAC 40 kończyły piątkową sesję z 0,20% wzrostami. Nieco słabsze rezultaty zanotowały indeksy amerykańskie. Trzeba jednak mieć na uwadze, że piątkowy handel za oceanem był skrócony z uwagi na Black Friday, a jeszcze dzień wcześniej giełdy były zamknięte z uwagi na święto Dziękczynienia. Trudno zatem oczekiwać aby w takich warunkach inwestorzy zajmowali większe pozycje. Finalnie cały tydzień główne indeksy kończyły w okolicy 1% wzrostów. Warto jednak wspomnieć że Nasdaq 100 w tym okresie znalazł się najwyżej od stycznia 2022 r. a szeroki indeks Stoxx Europe 600 najwyżej od stycznia 2021 r.

Brak inwestorów zza oceanu był widoczny w aktywności na GPW, gdzie WIG20 ledwo przekroczył 600 mln PLN obrotów. Dzień zakończył z 0,11% wzrostem, przy czym to wzrosty PGE oraz PKN Orlen tak naprawdę wyciągnęły indeks ponad czwartkowe zamknięcie. Nieco słabiej wypadły z kolei spółki z grupy mWIG40, który stracił ponad 0,20%.

Uwaga rynku skupi się w tym tygodniu na środowej publikacji wstępnego szacunku inflacji w Polsce w listopadzie. Ekonomiści BNP Paribas prognozują, że ceny wzrosły o 6,6% r./r. Wyższa cena koszyka CPI to głównie efekt droższych paliw, których ceny poszybowały w ostatnich tygodniach w górę. Nieco więcej płacimy też za żywność. Uważają także, że inflacja bazowa (z wyłączeniem energii, paliw, żywności) wyniesie około 7,7% r./r., potwierdzając, iż inflacyjny trend pozostaje dość silny.

GUS w nadchodzącym tygodniu przedstawi też finalne dane o wzroście PKB w trzecim kwartale. Według wstępnego szacunku wolumen wytworzonych w Polsce dóbr i usług zwiększył się o 0,4 r./r. Ekonomiści i BNP Paribas sądzą, że za wyższą aktywnością latem ponownie stały inwestycje. Nieco słabiej radziła sobie według nas konsumpcja i oceniamy, że podobnie jak w pierwszej połowie roku była ona niższa niż przed 12 miesiącami. Optymizmem jeśli chodzi o perspektywy wydatków konsumpcyjnych napawają jednak ostatnie dane o sprzedaży detalicznej, która w październiku wzrosła o blisko 3% r./r.

Poza Polską, w strefie euro poznamy wstępny szacunek inflacji w listopadzie. W USA natomiast opublikowane zostaną dane o kondycji gospodarstw domowych listopadowy wskaźnik nastrojów Conference Board, a także październikowe podsumowanie kształtowania się dochodów i wydatków.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego